Opinie: Pilne: Posiadacze prawa jazdy B będą mogli prowadzić motocykle do 450 ccm

Bardzo bym się zdziwił…

Artykuł napisany 1 kwietnia - Prima aprilis :slight_smile:

Tylko żeby jakiś idiota tego na poważnie nie wziął:)

dlaczego nie do 600?

Ja to już od dawna mogę prowadzić motocykle... nawet ponad 1000ccm... poboczem drogi...
Nie powiem... nie jest lekko... :D

Ciekawe jak to będzie , jak to stare przysłowie mówi mojego taty : pożyjemy zobaczymy :stuck_out_tongue:

Przecież to prima aprilis a wy przeżywacie…

Karol Grabar... napisał:

Przecież to prima aprilis a wy przeżywacie...

+++
Naprawdę? Ale się dałem nabrać... głupi ja... :D

Cóż, każdego dnia daję się nabrać na to, że żyję w zachodnim poziomie w europejskim kraju ;]

Oj, Eadem... tak sobie widzę, że Tobie przydałaby się wycieczka poglądowa za naszą wschodnią granicę... To każdemu przywraca proporcje... ;)))

Jak myslicie. Czy policjant zorientuje sie jezeli bede mial silnik 1000cm a motor zarejestrowany na 450 i co mi za to grozi?

Jak go będziesz prowadził poboczem, to Ci odpuszczą... ;)))))))

Kurcze. To moze chociaz 600.. Chyba napisze z tym pytaniem na FAQ ;)

Jaaasssne. Pierwszy kwietnia i tyle…

Ale swoją drogą to tak do 250 cm3 mogli by zrobić… Jakby więcej ludzi przesiadło się na motory z samochodów to korki byłyby mniejsze.

Bez przesady. 125cm3 mimo wszystko jest żwawa i to naprawdę. Chyba, że zamiast 15KM ma poniżej 10. A do jazdy po mieście to i 50cm3 wystarczy. Tyle,że jest niewygodne dla większych osób i nie nadaje się zupełnie na jakąś trasę poza miastem. A mnie to nawet byłoby głupio na takim sprzęciku jechać :slight_smile:

Masz absolutnie rację mocna 50-tka będzie raptem o jakieś 2KM słabsza od kiepskiej 125-tki... będąc jednocześnie zazwyczaj lżejsza... W sumie róźnica nie będzie wielka i sprowadza się do rozmiarów... siedziska... i miejsca na nogi... ;)))

Ma rację, albo jej zupełnie nie ma. A różnica jest zawsze, zazwyczaj na najbliższej stacji benzynowej, bo jakikolwiek, tzw. tartak w 2T, zawsze spali więcej i wypada cokolwiek zadbać przy tym o właściwą mieszankę paliwowo-olejową, tj. dobre paliwsko z jakimś dobrym olejem półsyntetycznym.
$$$
Z tej całej większości, ale muszę to powiedzieć, że problem z wami wszystkimi jest tutaj taki, że np. ze swoich poganiaczy z silnikami 2T (czasem nawet odblokowanych i nieco jakby stuningowanych), wskoczyliście nagle na te, tzw. mocne 125-ki.
Niektórzy już ostro wyskoczyli pod całe 15 KM i już medytują nad losem tych wszystkich innych. Tych wszystkich, co jeszcze nie spłacają.
$$$
Naprawdę, już jest strach, aby się czegokolwiek bać. Zwłaszcza tych kredytów do spłacenia.

... no ... to inteligentne stwierdzenie... albo nieinteligentne... jak zawsze...
+++
... jak się coś musi, to nie ma co trzymać... lepiej z siebie wywalić... bo inaczej smród bedzie... a po co...
Niektórzy jeszcze nie wyskoczyli... z krótkich majteczek... i co z tego? Zazdrość? To paskudne uczucie...
+++
A jak już jest strach... to lepiej po prostu się schować... mniejszy wstyd...

Witam. MY, jako siła społeczna jesteśmy całkowicie ZA, a nawet PRZECIW.Osobiście proponuję zwiększyć limit do 1450ccm,obniżyć wiek nabycia uprawnień do 16lat i zwiększyć poziom alkoholu we krwi do 2,2promila…OBOWIĄZKOWO! Budżet się podreperuje, motocyklistów ubędzie a organy do przeszczepów trzeba będzie magazynować…w słoikach! Hannibal byłby zachwycony…świeża wątróbka,mniam! Czego sobie i Wam nie życzę!!!A i jeszcze w powyższym komentarzu te CAŁE STRASZNE 15KONI !!! Transplantolodzy zacierają już ręce…a pewnie i tak nic z tego.Ja tego nie napisałem,to jakiś elektroniczny spam#@&%^$