Opinie o ROMET ZETKA 50

Witam
Jak w temacie? Czy ktoś z forumowiczów miał z nim kontaktą Chce go zakupić jako prezent dla 14 letniego syna.

także więc dudku , powiem ci wprost i na temat dzisjeszy romet to nie to samo co dobrych pare lat temu , dzis to poprostu jeden z taśmowych chińskich produkcji, jak trafi się dobry egzemplarz to zrobi ok 10k km bez dłubania, ale wystarczy poczytać pare artykułów bo jak domyślam się zależy ci na zdrowiu syna a nie sa to bezpieczne sprzęty , młody na pewno bd chciał poszaleć a w tym badziewiu lubią pękać główki ramy i takie tam …

ma to pare swoich plusów tzn spalanie prawie na poziomie zerowym BIEGI oraz prędkość maxymalna ok 60km/h co w zupełności świeżemu “motocykliscie” wystarczy ale czy to wszystko jest warte bezpieczeństwa syna ?? nie sądzę, jeżeli syn jest ogarnięty to polecał bym jakąś uzywana w ładnym stanie derbi sende, na pewno jest mocniejsza ( co tym razem to cyba wada) ale nie problem ja poddławić , leczy przy tym sprzęcie nie ma mowy o jakis odpadających kołach pekajacych ramach itp

krótko mówiąc wszystkie takie skutery czy pseudo motocykle stojace w realu itp to ciangpongi kuszą niską cena i dla niektórych atrakcyjnym wyglądem ae psują się szybko i gwarancja jes tylko w teorii, bo w tych pojazdach psują się takie rzeczy że sprzedawca zzawsze wcisnie że to wina posiadacza maszyny

lepiej kupić markowe a uzywane niż chińskie a nowe i powe to 99% userów każdego fora

wrona napisał:

lepiej kupić markowe a uzywane niż chińskie a nowe i powe to 99% userów każdego fora


Dokładnie :)
To złota zasada, którą mówimy gdy 'nowi' kupują sprzęt.
Tych chińskich masówek nie opłaca się kupować ...
Za tę samą kase można kupić używanego markowca, który jest i tak bardziej wytrzymały, bardziej logiczny, lepiej zbudowany, no i mocniejszy - ma 14 lat, za niedługo karta motorowerowa (albo już ma) a 50tki na to właśnie są.
Co do wyboru to zależy co mu się spodoba
Derbi Senda / Yamaha DT 50
Yamaha TZR / Aprilia RS 50
Nie pamiętam już co tam jeszcze było np. z typów czoperkowatych albo nakedów

Jedynie kwestia jest taka, że jako prezent wypadałoby kupić sprzęt nowy ale na prawdę chyba jedyna zaleta chinoli to to, że są tanie...