Trzeba wziąć pod uwagę, że harmonogram obrad ma charakter wyłącznie ramowy. Teraz np. posiedzenie jest o co najmniej 2 godziny do przodu w stosunku do zaplanowanego czasu obrad i raczej o godz. 2:00 w nocy się nie zakończy, tylko znacznie wcześniej. Zasadniczo można przejść szybciej do kolejnego punktu posiedzenia, ale nie później, gdyż są ograniczenia czasowe sygnalizowane dźwiękiem. Dlatego też bardzo możliwe jest, że jutro sprawozdanie komisji infrastruktury zostanie odczytane szybciej niż planowano. Trudno jednak przewidzieć o ile szybciej, zwłaszcza że wcześniej ma mieć miejsce gorąca, 3-godzinna debata na temat tzw. “afery taśmowej”. No i w artykule jest znów pomyłka: głosowania nad ustawą w dniu jutrzejszym prawdopodobnie nie będzie, tak jak nad pozostałymi aktami prawnymi i sprawozdaniami dyskutowanymi w sejmie. Głosowania nad nimi przewidziane są na ostatni dzień obrad, czyli 26 czerwca (czwartek), między 9:00 a 13:00. Łatwo zresztą przewidzieć, że przed północą sala sejmowa świecić będzie pustkami i nie będzie komu prawie głosować…
Jesli poprawka bedzie przyjeta to czy ktos sie moze orientuje kiedy zacznie to obowiazywac w naszym copdziennym zyciu? Ktos sie na tym zna ? Co o tym mowia przepisy. Pozdrawiam
Filip Felczak, o tym już była mowa wielokrotnie. Sam pytałeś w innym wątku na forum i otrzymałeś odpowiedź: http://www.skuterowo.com/w-srode-glosowanie-nad-ustawa-125-ccm-na-prawo-jazdy-b-986876/#comments W każdym razie ostateczny termin będzie znany, gdy prezydent podpisze ustawę. PS. Pierwszy dzień posiedzenia sejmu zakończył się 5 godzin wcześniej niż przewidywano. Ciekawe, czy jutro będzie podobnie.
Evert faktycznie, przepraszam po moim wpisie były 3 wpisy i żaden nie odpowiedział na moje pytanie i później przestałem zaglądać (sesja itp) ale dzięki bardzo za tak jasne wytłumaczenie a pytam się tak dociekliwie dlatego, ponieważ mam do kupna 125 w całkiem przyzwoitej cenie i przydałby mi sie skuter na dojazdy do pracy od 1 lipca, ale nie wiem własnie czy opłaca mi się go kupować i czekać około 2 miesiące. Raczej 50 nie opłaca się już kupować prawda? Mam 22 lata więc kat. A zrobie sobie dopiero za 2 lata.
Filip, 50 tki to już bym nie kupował na Twoim miejscu. z kupnem 125 poczekałbym do vacatio legis, ewntualnie możesz spróbować zadatkować moto ake z tym różnie bywa, nie każdy chce się zgodzić
A ja bym z kupnem nie czekał bo obawiam się że ceny pójdą w górę (oczywiście mogą też pójść w dół ale to mniej prawdopodobne) :)