Postaw skuter na centralnej i trochę przegazuj, być może tylna felga się wygięła skoro uderzenie było dosyć silne. Z drugiej strony stelaż mógł być po prostu kiepski sam w sobie i stąd problem.
Sprawdź też czy ci z przednich amortyzatorów olej nie cieknie.Bo nie raz przy mocnym uderzeniu można zbić sobie nieźle widelce i uszczelka mogła się uszkodzić.No i tak jak kolega wyżej sprawdź czy tylne koło nie “bije”…
Przejechałem ok.10 km dość sprawnie, fajną, równą drogą i znowu długi sznur samochodów stoi przede mną chcących skręcić w lewo. No cóż nie będę przecież stał w tym korku-kierunek w lewo i jazda dotarłem na początek, skręciłem i dalej jadę. Nie wiem czy dobrze zrozumialem ale jesli pojazd przed toba chce skrecic w lewo to nie masz prawa go wyprzedzac z lewej.
Do Dopesc-Sznur samochodów prowadzący do skrzyżowania,gdzie większość skręcała w lewo.
Niedawno jechałem spory kawałek przez Polskę starym Mercedesem Beczką: Warszawa, Siedlce, Włodawa, Chełm, Zamość, Przeworsk, Tarnów, Dębica, Kraków, Warszawa. Trasę od Siedlec do Przeworska pokonywaliśmy drogami głównie wojewódzkimi. Mniejszy ruch niż na drogach krajowych odbył się kosztem fatalnej nawierzchni jezdni. Przed miejscowością Sławatycze dosłownie jakby ktoś asfalt zwinął na długości ok 70 m. odkrywając gołą ziemię w której tworzyły się dziury jak leje po bombach. Niestety problem dziur jest problemem dotyczącym całego naszego kraju. Gdyby nie nasze zimy z całą pewnością nasze drogi byłyby inne, a państwo polskie troszkę bogatsze.