Świece to się po wyjęciu czyści, przedmuchuje, ustawia szczelinę, sprawdza iskrę, a dopiero po sprawdzeniu iskry decyduje czy ją wymieniać czy nie.
Opalanie świecy nie jest metodą samą w sobie tylko ma czemuś służyć - np osuszeniu świecy z oleju lub zwęglenie nagaru na niej żeby sie dał ostukać. A nie tak że opalać żeby opalać.