To mi się najbardziej podobało, cyt.: “Zgadzamy się – to dodatkowy wydatek, ale warto go ponieść dla świętego spokoju oraz w trosce o innych.” W kraju egoistów wymagamy troski o innych? :))
Takie zabawy z wydechem powinny być SUROWO karane i to nie jakimś marnym 300 zł, a raczej 3 tys zł! Modyfikowanie tłumika jest też jedną z głównych przyczyn, dla których inni kierowcy oraz osoby postronne nie cierpią motocyklistów. I nie ma się co dziwić, bo trudno ścierpieć coś przez co tak brutalnie cierpi nasz słuch. Natomiast twierdzenie o lepszej słyszalności motocyklisty jest nietrafiony, bo dresik w golfie puszczający UMC, UMC z zamkniętymi szybami, albo laska nawijająca przez komórkę w czasie jazdy i tak cię nie usłyszy, za to wszyscy ludzie na zewnątrz owszem. Usłyszą i przeklną. Kiedy natomiast wreszcie usłyszy kierowca to i tak będzie za późno na jakąkolwiek reakcję w przypadku wymuszenia. Jeśli kierowca motocyklisty nie ZOBACZY, to nawet wydech odrzutowca nic nie pomoże.
Hmm, LeoVince V6 do AM6 ma homologacje, a drze sie głośniej, moja Dt na seryjnym tłumiku robi hałas, pozatym, jak sprawdzą mi głośność, jeżeli nei mam obrotomierza, a odkręcając 3/4 manetki motocykl kręci się prawie do końca ?
zabawne jest to że przypadku mniejszych pojemności znacznie więcej hałasu robią tzw szmery ssania (czyli huk jak ja pierdziu) filtra stożkowego niż nawet wyścigowy i odblokowany wydech.
Uhuhu, pora założyć uszczelke:D Dziwie się że misie jeszcze mnie nie spotkały;)