Witam, o ile obie maszyny podobają mi się z wyglądu, otyle uważam, że są po prostu za drogie. Technika i poprawa jakości (a nie twierdzę, że wszystkie są złe) nie nadążają za wzrostem ceny chińczyków. Rozumiem jeszcze RS 125 PRO, który ma przynajmniej silnik chłodzony cieczą (nie jestem pewien, ale w grę wchodzi chłodzenie olejem). Co prawda 12KM szału nie robi, ale to i tak zdecydowanie lepiej niż standardowe niecałe 10KM. Za to CR125 kosztuje 7599PLN i poza fajnym wyglądem nie oferuje nic co w moich oczach podnosiło by jego wartość do tej ceny. Co do trwałości to trzeba zobaczyć, która z chińskich fabryk go wytwarza oraz poczekać na pierwsze opinie. Pozdrawiam
Może i te 12KM szału nie robi ale przy masie 135kg to akurat na spełnienie warunków ustawy a deklarowana prędkość 105km/h to i tak więcej niż u tych 8,5KM silników 125 w skuterach CVT gdzie deklarują 85-90km/h.
CBR125 ma okolice 13KM i predkość 110km/h wiec dużo nie odbiega, oczywiście technologicznie i jakościowo jest zapewne z innego kosmosu.
Cena też nie jest tragiczna (pomijam eksploatowanie popytu na 125cm) bo kupienie czegoś podobnego od japończyka lub włocha to jest praktycznie cena x2 a od tajwańczyka x1,5. Jest równica wydać 8500 a 13 lub 18 tyś.
Bo za 8500 to kupisz japończyka co ma 10 lub 14 lat i pewnie kilka rzeczy do zrobienia. Zaryzykował bym że jeszcze mają lekki bufor cenowy a i tak są bezkonkurencyjni w tym aspekcie.
Więc o ile nie bedą się rozpadać w rekach to może być przyzwoita oferta.
CR125 z wyglądu przypominał Rometa SCMB, ale po bliższym poznaniu wygląda to na ramę z Junaka 121, ze zmienionymi elementami karoserii (bak, siedzenie). Po usadzeniu się na siodełku, pojazd jest leciutki, wręcz robi wrażenie motoroweru, fajna jest niska kierownica i lusterka w poziomie kierownicy, zbiornik i wygodne siedzenie, zachęcają do podróży w pozycji typowej dla cafe racera. Niestety umieszczenie podnóżków psuje cały efekt, są zdecydowanie za blisko, powinny być przesunięte około 10cm do tyłu. Kolejnym wariactwem są podnóżki pasażera przy krótkim siedzeniu. Ogólnie fajny pomysł na Cafe, niestety wymaga paru przeróbek, a w tym kontekście cena za wysoka.
Przypomniałem sobie, gdzie tą budę Junaka CR125 widziałem, na rynku francuskim występuje to pod marką Mash Cafe Racer 125
Jeśli kogoś interesuje Junak CR125 to polecam przeczytać to: http://www.motocykle-125.com.pl/lista-prawo-jazdy-b/junak-cr-125/ Firma Senke na pewno nie jest najgorszym chińskim producentem motocykli, ale generalnie produkuje maszyny średniej klasy. Dlatego będę się upierał, że ten sprzęt jest za drogi. Trochę szkoda, że Almot bardziej nie zwiąże się z firmą Jianshe. Junak RS 125, produkowany przez tą firmę, ma sporo dobrych opinii. Pozdrawiam