Powiem tak: ze wszystkich “klasycznych” motocykli sprzedawanych pod marką Junak ten wizualnie podoba mi się najbardziej. Ciekawe jak będzie z trwałością i rzeczywistymi osiągami. Pozdrawiam
Nie przesadzaj.
Ok. No to sztandarowy temat - Chińskie Motocykle. Powiem tak, kiedyś byłem zdecydowanie na nie. Dalej nie podoba mi się postępowanie dystrybutorów, którzy często reklamują ten sprzęt jako rzekomo polski. Bo marka jest polska, albo że u nas musieli poskładać, bo w skrzyniach przypłynęło. Dodatkowo zapewniają, że ten sam motocykl sprzedawany pod dwoma różnymi markami, wyprodukowany w tej samej fabryce bardzo różni się od siebie. Myślę, że taka firma jak Almot sama mogłaby coś zaprojektować i produkować w Polsce. Co do samego chińskiego sprzętu to bardzo ważne jest w jakich zakładach powstaje dany model (niektóre należą lub są spółkami takich firm jak Yamaha, Honda czy Suzuki i z reguły dla tych firm produkują komponenty) oraz jak pracuje serwis tam gdzie chcemy kupić moto. Widziałem filmiki i całkiem sporo rzeczy trzeba w takim motocyklu z paczki przykręcić, podłączyć i wyregulować. Jak Pan Zdzichu i Heniu coś z knocą przy montażu (zgubią parę śrubek, lub czegoś nie dokręcą) to i tak na chińczyków będzie. Ja dalej mażę o porządnym japońskim sprzęcie, ale do niektórych chińskich modeli się przekonałem i chętnie bym jakiś przygarnął. Pozdrawiam
Jak pokazują badania marketingowe rośnie świadomość polskich nabywców. Istnieje całkiem spora grupa ludzi w naszym kraju, która nie musi kupować tego co najtańsze i dla której slogan “made in Poland” staje się coraz ważniejszy. Ja chętnie bym kupił polski motocykl i znam kilku ludzi w moim wieku, którzy również chcieliby powrotu polskiej motoryzacji. Pamiętam również czasy kiedy produkty FSO były rozchwytywane.