To jest kompletnie oderwane od rzeczywistości. Sosen,. skoro sam zauważasz fakt że mimo superceny tata motors, ssangyong i nawet dacialogan nie rozbiły banku na naszym rynku samochodów choć były najtańśze a chińskie skutery czyszczą 70-80% smietanki (nie mam aktualnych danych ale nie sądze żeby sie to jakośmocno zmieniało) OD LAT to chyba jesteś w stanie wymyślić co jest przyczyną? - Spełnienie potrzeb. To ponieważ to trwa od lat to nie pisz czego ludzie oczekują bo to widać. Oczekują taniego pojazdu do jeźdżenia 4km po wiosce, 8 km do najbliższej wioski lub 15km do centrum miasta. I to zarówno wieśnioki jak i miastowe.
jak ma kilka tyś wyskubane to nie przeznaczy na B i kosztowny samochód, z drogim OC, palący od 6 w górę tylko kupi japoński 125 palący 2-3li będzie tym jeździł az bedzie go stać na naprawy. Pewnie że fajnie jest być mądrym , wiedzieć co jest dobre i kupowac najlepsze - tylko wiesz: - trzeba mieć fantazje dziadku! - trzeba mieć fantazje i pieniądze synku...
Przecież ten przepis nie zwiąkszy ilości pieniędzy u ludzi. Zmieni tyle że ktoś zamiast wydać 4000 na nowgo chinola 50 czy markowego używanego wyda je na chinola/używkę lepszej marki tyle że w 125. Trasy docelowe też sie większości nie zmienią. jeżeli uważasz że nagle zakwitnie nam mototurystka na 125 chopperach :) to jesteś w błędzie wg mnie.
sosen215 napisał: Motocykle 125 to nie skutery.. to już maszyny do wycieczek podróży i też taki przeciętny nabywca właśnie w takim celu będzie kupował maszynę.
No to mnie rozbawiłeś - 125 do podróży...czy Ty kolego w ogóle jeździłeś czymś takim, czy znowu opierasz się na wypocinach przeczytanych gdzieś w internecie od *znawców tematu*. Pewnie, można w podróż i 50-tką do Grecji się wybrać, ale na pewno ludzie nie będą takich sprzętów brać po to by jeździć na nich nie wiadomo w jakie podróże i jeszcze pewnie w dwie osoby :) - osobiście bym się nie wybrał. Jak Wombat napisał, to ciągle typowo miejski pojazd. A wywalić się też wolę na chińczyku za kilka tysięcy niż na markowym sprzęcie za kilkanaście - mówię o cenach nowych pojazdów.
nie jechałeś 125 nigdzie dalej mowa tutaj o modelach Custom czyli czoperklach.. to żałuj.. koszty przejazdu są wiele niższe niż taką 600 czy litrówką.. konforcik swietny bo przecież tym nie trzeba lansiarsko cisnąc 140, popytaj kolegów na zlocie.. bo ztego co piszesz to wyjadcz jestes niesamowity w temacie.. czy wybierają małe 125 do podróży i dlaczego.. siodło jest waga też dostosowana do mocy.. wygodnie tanio i przyjemnie.. 500 km z pasażerem naprawdę w konforcie. i wykonacie Koreańca czy Tajwańca.. naprawdę robi różnicę przy dłuższej trasie..
500km z pasażerm 125tką w komforcie, autostradą... ahaaaa..
No mówię, że kolega chyba coś nie tego :) No dobra, pomijając już wszystkie za i przeciw chińskim motocyklom, skuterom itp, małym, dużym i tym wielkim...powiedz Sosen, jaki Ty masz problem tak w ogóle? Że portal promuje chińszczyznę? A pomyśl dlaczego. Z resztą z jakiego powodu by to nie było to już chyba nie Twoje zmartwienie :)
To jest kompletnie oderwane od rzeczywistości. Sosen,. skoro sam zauważasz fakt że mimo superceny tata motors, ssangyong i nawet dacialogan nie rozbiły banku na naszym rynku samochodów choć były najtańśze a chińskie skutery czyszczą 70-80% smietanki (nie mam aktualnych danych ale nie sądze żeby sie to jakośmocno zmieniało) OD LAT to chyba jesteś w stanie wymyślić co jest przyczyną? - Spełnienie potrzeb. To ponieważ to trwa od lat to nie pisz czego ludzie oczekują bo to widać. Oczekują taniego pojazdu do jeźdżenia 4km po wiosce, 8 km do najbliższej wioski lub 15km do centrum miasta. I to zarówno wieśnioki jak i miastowe. jak ma kilka tyś wyskubane to nie przeznaczy na B i kosztowny samochód, z drogim OC, palący od 6 w górę tylko kupi japoński 125 palący 2-3li będzie tym jeździł az bedzie go stać na naprawy. Pewnie że fajnie jest być mądrym , wiedzieć co jest dobre i kupowac najlepsze - tylko wiesz: - trzeba mieć fantazje dziadku! - trzeba mieć fantazje i pieniądze synku... Przecież ten przepis nie zwiąkszy ilości pieniędzy u ludzi. Zmieni tyle że ktoś zamiast wydać 4000 na nowgo chinola 50 czy markowego używanego wyda je na chinola/używkę lepszej marki tyle że w 125. Trasy docelowe też sie większości nie zmienią. jeżeli uważasz że nagle zakwitnie nam mototurystka na 125 chopperach :) to jesteś w błędzie wg mnie.
Co jest niby oderwane od rzeczywistośći że teraz ktoś bez samochodu z kategorią B.. napewno takich jest jest mnustwo.. nagle sobie kupi 125 i do tego chińską najtańszą :) ?? gdzie tyś się uchował człowieku to jest oderwane od rzeczywistośći.. policz sobie ilu masz kierowców kategori B w Polsce teraz sobie odlicz 10% z tego którą sobie sprawi 125.. wielu do roboty w mieście ale również bo to nie tanie maszynki.. do turystyki.. bo takie maszynki spokojnie wystarczają na turystykę tak.. i byś się zdziwił zapraszam na zlocik pooglądanie maszynek.. zainteresowanie się tematem.. i tak i mam nadzieję że trochę turystyka motocyklowa się zmieni.. Ty mówisz ciągle o samej stronie praktycznej.. a ja o przyjemniej 2 różne tematy .. a 125 będą kupować ludzie którzy albo posiadaja samochód albo skuter.. więc jako 2 maszynę.. takich co będą mieć 1 pojazd jako 125 będzie niewielu !
Ja bym to podsumował tak. Jestem mądry i wiem co jest dobre i co jest złe. CHińcziki są złe a już na pewno nie są dobre. Mam tą wiedzę. Ale też nie mam kasy tyle ile bym chciał wiec mam chińczyka.
>>>> takich co będą mieć 1 pojazd jako 125 będzie niewielu .... A co? Będziesz rozdawał kase? Wszyscy wygrają w totka? poczytaj ten portal.Ostatni miesiąc to: Sprzedaje moją 50 bo PRZESIADAM SIĘ na wiekszy... zmieniam a nie dokupuje. Naprawde mocno odrealnione jest to co piszesz.
Turystyka to dla mnie samochód bo mam conajmniej 3 osoby w rodzinie. Wiec na jednośladzie i tak jeżdzę sam. Większość tak ma. A ci co chcieli uprawiać turystyke dawno mają większe maszyny i też jeżdżą sami. 125 tu rewolucji nie zrobią.
Wombat napisał: 500km z pasażerm 125tką w komforcie, autostradą... ahaaaa..
No mówię, że kolega chyba coś nie tego :) No dobra, pomijając już wszystkie za i przeciw chińskim motocyklom, skuterom itp, małym, dużym i tym wielkim...powiedz Sosen, jaki Ty masz problem tak w ogóle? Że portal promuje chińszczyznę? A pomyśl dlaczego. Z resztą z jakiego powodu by to nie było to już chyba nie Twoje zmartwienie :)
Ja bym to podsumował tak. Jestem mądry i wiem co jest dobre i co jest złe. CHińcziki są złe a już na pewno nie są dobre. Mam tą wiedzę. Ale też nie mam kasy tyle ile bym chciał wiec mam chińczyka. >>>> takich co będą mieć 1 pojazd jako 125 będzie niewielu .... A co? Będziesz rozdawał kase? Wszyscy wygrają w totka?
Po tej wypowiedzi stwierdzam że poziom tej rozmowy zszedł do poziomu w którym chciałbym to zakończyć.. Dziękuję za wspólnie spędzony czas i "rzetelne argumenty" oraz niezbite fakty.. Wasza wiedza mnie przytłoczyła.. inaczej onieśmieliła nie mam więcej pytań.
ale jaka to ta wiedza tajemna? Że teraz 50tką moge jechać 60-70 a 125 pojade 80-90 i to mabyć ta rewolucja w moim życiu ? 90 na autostradzie warszwa-radom gdzie nawet prawy pas sie wlecze 130-140 ? Wrzucić ci filmik z mojego wideorejestratora? Cytując Jana Machulskiego z filmu Superprodukcja: jestem za stary i za bogaty żeby brać udział w takim gównie. Ciebie idea długich wędrówek 125 przez ośnieżone szczyty alp może podniecać. Dla mnie to męczarnia. Ze względu na moc i prędkość przelotową takiego pierdzika.
Taki ukłon na koniec dla was na podsumowanie jak że wyczerpującej rozmowy. oraz kilka historyjek ze znanego portalu o jednośladach http://forum.scigacz.pl/viewtopic.php?p=124562
Ja też jakoś nie rozumiem przesłania, ale Wombat nie prowokuj, kolega pewnie już nadto onieśmielony:)
Choć nie rozumiem to przez grzeczność tez sie ukłonię:) http://dcs-188-64-85-37.atmcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/p2/i/a50abba8132a77191791390c3eb19fe7/c83cc57e-3fbf-11e3-949c-0025b511226e.jpg?type=1&quality=95&srcmode=4&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=1024&srch=768&dstw=1024&dsth=768