Opinie: Do codziennej jazdy - motocykle 250ccm

Przydałoby się jeszcze uwzględnienie maxiskuterów, do 300ccm :slight_smile:

Jak bym miał wybierać sprzęt na początek,to wybór oczywisty - Honda CB500 :] Świetny niezawodny sprzęt za małe pieniądze tylko ładny egzemplarz znaleźć i heja.

Co do mocy: nie irytujcie się że Zipp Tracker ma tylko 16,5KM, producenci zawsze zaniżają więc myślę że on ma ok. 18KM.

Pasek888 dobrze mówi szkoda że nie ma zestawienia żadnych maxiskuterów, chociaż prezentowane maszyny też niczego sobie. W niedalekiej przyszłości mam zamiar przesiąść sie na coś większego i na 99% wybór padnie na Kymco Xciting 500, boli mnie tylko fakt że na gaźniku…

Szkoda że nie brano pod uwagi używanych motocykli. Ja bez wątpienia wybrałbym Aprilie RS 250 - 57KM, tylko że dwusuwuowy silnik :slight_smile:

Zgodnie z tytułem przedstawiliśmy tylko motocykle, ale nic nie stoi na przeszkodzie by powstało podobne porównanie skuterów z dużymi silnikami ;). aprikus, według kryteriów Apka by się nie łapała, bo spalanie rzędu 10L/100km to pewnie dla niej mało, a poza tym remont w dwusuwie robi się dosyć często i nie są to małe koszty. Aczkolwiek gdyby miały być uwzględnione wszelkie moto 250, to znalazła by się tu i Aprilia i Honda CBR250RR (z silnikiem 4-cylindrowym) i Suzuki RGV 250 - także dwusuwowe. Większość z prezentowanych motocykli można kupić jako używane do 5 lat z przebiegiem do 10k km za mniej niż 10.000zł - gdy ostatnio sprawdzałem Ninje na allegro to właśnie z przebiegiem 8.000 i rocznik 2008 był wystawiony za 9.000zł, więc nie jest jeszcze tak źle.

adrian571 jesli chesz kupic sobie maxiskutera i boli cie to ze kymco jest na gazniku , polecam zakup yamaha x-max 250 jest na wtrysku do miasta i na wyjazdy za miastem tez jest wporzadku predkosc przelotowa 130 i jeszcze zostaje zeby jechac ciut szybciej no i cena ta sama co kymco ja goraco polecam yamahe x-max 250. pozdrawiam

adrian571, Xciting zacny skuter, mi się akurat bardziej podoba stara wersja, ta po lifcie jest jakaś taka… zbyt zabawkowa. Czemu zrażasz się do gaźnika? To nie są takie gaźniki jak w chińskich skuterach :-).

Po prostu wydaje mi sie że Wtrysk(+) = Wyższa kultura pracy, mniejsze spalanie, brak problemów z zalewaniem itp, ogólnie nowocześniejsze rozwiązanie od gaźnika. Wtrysk(-) = Droga, (i problematyczna we własnym zakresie) ew. naprawa, mniejsze możliwości tuningu Gaźnik(+) = Prostota konstrukcji, wszelkie prace można wykonać we własnym zakresie, możliwość regulacji, zmian dyszy itp. Gaźnik(-) Niższa kultura pracy silnika, większe spalanie, problemy z zalewaniem (zwłaszcza w starych sprzętach typu WSK, Jawa, MZ). Jeśli coś pokręciłem to mnie poprawcie :stuck_out_tongue:

E tam, wiele motocykli na rynku wtórnym nadal ma zasilanie gaźnikowe. W Kymco jest o tyle dobrze, że jest jeden cylinder i jeden gaźnik, nie trzeba robić synchronizacji, jedynie regulację. Poza tym jak piszesz każde rozwiązanie ma swoje zalety i wady.

Trzeba też dodać,że wtryski są delikatne.Więc zanieczyszczone paliwo może narobić w silniku niezłego bałaganu :wink: Gaźnik porównał bym do starego diesla,a wtrysk do nowoczesnych common-rail w aucie.Do starego diesla wlejesz olej po frytkach i jedzie,do nowego diesla wlejesz zanieczyszczoną ropę i kilka tysięcy na wtryskiwacze idzie :slight_smile: Może dziwne porównanie,ale myślę słuszne…

Ech, nie na moją kieszeń to wszystko. Jak coś to używka - maxiskuter 125 lub 250. Wolałbym biegówkę ale pod kątem pracy musi być dużo pojemnych schowków. Ale to wszystko dopiero za 2-3 lata, a może nigdy…

Fakt Kisiu, patrząc na ceny aż się w głowie przewraca… Ja sam się zastanawiam, czy jak zrobię prawko A to za jakieś 3-4 lata nie wybiorę Zippa Nitro. Niby chińczyk, ale jest tani, ma te prawie 20km, wyciąga 140km/h a więc do 120km/h powinien spokojnie iść, silnik chłodzony powietrzem na gaźniku, prosty jak gwóźdź. Naprawdę jest to całkiem niezła alternatywa dla markowej używki. Wiadomo, do szaleństw się nie nadaje, ale do normalnej, turystycznej jazdy to jak najbardziej.

W zestawieniu zabrakło pięknego dwucylindrowego nakeda o pojemności 250 z doskonałymi osiągami (30 KM) i chłodzonego cieczą a mianowicie Honda VTR 250. Adrian, gaźniki nie są złe, szczególnie wspomagane elektronicznie w nowoczesnych konstrukcjach (np czujniki położenia przepustnicy). Fakt, spalanie jest większe ale praktycznie tylko dlatego że silniki takie przestają spełniać normy czystości spalin. Moja CBF z 2007 roku ma dwa gaźniki mimo że w samochodach gaźniki przestawały być stosowane pod koniec lat 80 tych. Dopiero z powodu nie spełniania norm czystości spalin, stworzono silnik na wtrysku.

Zipp Nitro podobno jest dobrym sprzętem i sam bym się skusił na niego. A co do gaźników to ja właśnie je preferuję ze względu na prostotę obsługi i tańsze naprawy.

Ja śmigam Trackerem, nówka z salonu za 6200. Powiem szczerze że te jego 17 koników bardzo ładnie wyrywa do przodu, na pierwszych trzech biegach dotrzymuję kroku CBF 500 , także nie ma tragedii. Dobrze sobie radzi w terenie, bardzo duży skok i dobra praca amortyzatora USD powoduje że można jechać nawet z większą prędkością bez ryzyka wywrotki. Jedyna rzecz do której trzeba się przyczepić to fatalne opony z plastiku, zamówiłem sobie komplet SportDemonów, i jest bajka. Zapraszam do zadawania pytań.