Ja miałem ślizga z plecakiem i nic on nie pomógł… Jeśli ktoś ma pojemną kanapę lub haczyk to lepiej się załadować do schowka pod kanapą lub ostatecznie plecak powiesić na haczyku i postawić między nogami.
Tu chodzi o upadek na plecy i ochronę kręgosłupa, a nie nóg;)
Upadek na plecy to już extreme, tu de facto może pomóc jeśli jest sztywny
Dzięki chłopaki,to teraz będę zawrze jeździł z plecakiem żeby wrazie upadku nie złamać kręgosłupa, oprócz szkoły oczywiście…
Buzzery są raczej przeznaczone do motocrossu, do codziennej jazdy, stuntu lepsza okaże się zbroja, choć w sumie wygląda to wszystko podobnie ;). Koszt najtańszej zbroi z żółwiem, ochraniaczami klatki, barków i łokciów to ok 200zł, a więc majątek to nie jest. Choć prawdą jest, że widok gościa na skuterze w takim ekwipunku może być zabawny, to dla osób bawiących się w stunt może to być dobry zakup. Co do upadku przy wjechaniu w tył skutera przykład był jakiś czas temu na skuterowo: http://www.skuterowo.com/ostatnia-taka-zmiana-pasa/
W zimie pomoże ocieplić plecy. Nie polecam planowania ciosu od tyłu ani żadnego innego. Ubranie na motor owszem tak jak najbardziej. Ciuchy są spięte specjalnym zamkiem na plecach ochraniacz itd Plecak a to testowałem- efekt: Długopisy o mało mnie nie poprzebijały pojemnik na kanapki czułem z dobre 3 -m-ce. zapięcia plecaka w trakcie ślizgu zebrały mi ciuchy pod piersi dobrze że spodnie miałem moro strażackie z grubym pasem to mi uratowało skórę pleców.no a górny pasek piersiowy o mało mi nie podciął szyi. Plecak firmy SEMILINE. Lepiej by było gdy by się odpiął zaraz po upadku w momencie uderzenia lecz to nie narty. Ja wyleciałem ze skutera na glebę jako pasażer prędkość była może 25km/h tzn dochodziliśmy do świateł więc zaczynał zwalniać ja się rozluźniłem (ha ha) on po garach a ja lot nad kukułczym gniazdem. Dobrze że nikogo nie było za nami. na pasie było blotko taka melasa pośniegowa lecz opony dobrze sie trzymały no co do mnie -ja nie bardzo. Byłem posiniaczony z obolałą pupą i dodatkami błotka w ciekawych miejscach. Kask do wymiany AWINA -65zł ale zamortyzował upadek. Buty mi nie spadły co dobrze wróżyło i rękawiczki narciarskie bo takie tylko miałem mocno się wytarły nie polecam -większa prędkość i po paluchach.
Może to jest dziwne ale ja gdy jeżdżę z plecakiem czuje się i bezpieczniej i pewniej. Ogólnie lepiej mi się jeździ.
Pusty plecak lub z ciuchami to zamortyzuje upadek. Ale plecak z laptopem lub butlą wody gazowanej może być główną przyczyną uszkodzeń kręgosłupa. Sam w sobie nie jest zły, ale z nieodpowiednia zawartością może być zabójczy!
No raczej nie warto mieć w plecaku narzędzi;)
a plecak turystyczny typu górskiego ze stelażem wewnętrznym, z kominem wystającym do połowy potylicy? taki w teorii chyba powinien być bezpieczniejszy ale jesli jest wypchany garnkami i sprzętem turystycznym to zaburzy środek ciężkości i nawet jeśli gleba bezpieczniejsza to zdecydowanie bardziej prawdopodobna
a znając złośliwość rzeczy martwych to nawet sznurówka stanie na sztorc i wbije się w… miejsce gdzie rozdwajają się plecy
A gdybym przy upadku lub wjechaniu w tył skutera przez samochód miał plecak wypełniony czterema gorącymi pizzami wielkości XXL z pepperoni, cebulą i papryką? Zastanawiam się czy zginę w 2011 roku;-)
W moim poprzednim komentarzu masz link do filmiku w którym samochód wjechał w tył większemu skuterowi, dołóż do tego plecak i masz odpowiedź :D.
A ja w pelni popieram ale nie plecak bo to nic nie daje tak naprawde.Sam jezdze w kurtce na jesien wypchaną roznymi wstawkami lacznie z kregoslupem.A co do zbroi to na lato bardzo dobre rozwiazanie i bezpiecznie i dobrze to wyglonda nawet jak na skuter.pozdrawiam
Skoro jazda z plecakiem bezpieczniejsza jest to od poniedziałku do piątku jestem bardzo bezpieczny z tyloma książkami na plecach.
Ja prawie zawsze jeżdże z plecakiem to do szkoły na dalsze wypady ale tak naprawde nigdy nie ratował mi życia