Opinie: Czy Prezydent podpisał już ustawę o 125 ccm?

“Konstytucja definiuje, że ma ona pojawić się “niezwłocznie” po sygnowaniu nowych przepisów. W praktyce bywa różnie. Czasem ustawa pojawia się tego samego dnia, czasem po 2.” Leszku, tu bądźcie ostrożni przed publikacją kolejnego newsa, jeśli prezydent podpisze ustawę. Vacatio legis biegnie od dnia publikacji w Dz.U., a jak się okazuje jest z tym duża dowolność. Ustawy potrafiły się pojawiać w dzienniku nawet po 2-3 tygodniach od podpisania ich przez prezydenta. Dobrym przykładem jest ostatnia ustawa o zapasach ropy naftowej. Z kolei podpisana na początku lipca ustawa o ochronie roślin pojawiła się w Dz.U. po tygodniu.

Tutaj chyba chodzilo o proste pozycjonerskie wystawienie na stronie licznika :)

I tak wygląda ustawodastwo w naszym kraju… Niby poprawiają prawo a paradoksy istnieją w samym procesie legislacyjnym :slight_smile:

a mnie się ten licznik podoba, wygląda jak odliczanie do końca świata, cieszy

Nie będę sobie więcej gęby wycierał o trawnik. ;-)
*
Poniżej jest coś dla ludzi od chińskich 125-ek i dla tych już znacznie wyżej w hierarchii. Przynajmniej w ich mniemaniu. :-)
I jak tutaj zaklasyfikować to coś, co jest pośrodku, np. Kymco/Syma? Oto jest pytanie. ;D
*
http://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_Giffena
http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Veblena
*
Ludzie, spokojnie, ktoś na tym pewnie nieźle zarobi i nie będzie to raczej nikt z tutaj obecnych. Wszelakie procesy są zawsze tylko procesami. Jak coś weszło, to zawsze musi i wyjść z danego organizmu. Ba, danego ciała ustawodawczego (pasożyty celowo tutaj pomijam, bo się nie wpisują w żadne znane standardy).
*
Oczekujecie teraz niemal *rozwolnienia*. I ma to być natentychmiast. Cierpliwości trochę. Gorzka pigułka też nie działa od razu. Jak coś sobie już weszło, to kiedyś i wyjdzie. Którąkolwiek z dróg. Taka analogia (w pewnym sensie).
I tak większość tego nie ogarnie i dalej będzie tutaj szaleć. A szalejcie sobie. I znowu nasza... Polska Norma (PN). ;DDD

Zakładam się że nie podpisze i ustawa wróci spowrotem.

@Dawidsuper8, dlaczego tak uważasz?

Ten typ tak ma, on w nic nie wierzy:)

Dawidsuper8 napisał:

Zakładam się że nie podpisze i ustawa wróci spowrotem.

zakladam sie ze w przyszlym tygodniu spadnie meteoryt i skonczy sie zycie na ziemi.
ach ten optymizm.
zawsze znajdzie sie ktos kto lubi pospamowac, zycie.
tak naprawde nie ma co tworzyc domyslow niedlugo bedzie wszystko wiadomo a teksty typu Dawida sa czysta prowokacja do jalowej dyskusji bo tak naprawde ani on ani nikt inny tutaj nie wie jak bedzie.

A mam takie przeczucie że nie będzie tak słodko na to co czekamy

Piotr Fraszc... napisał:

Dawidsuper8 napisał:
Zakładam się że nie podpisze i ustawa wróci spowrotem.

zakladam sie ze w przyszlym tygodniu spadnie meteoryt i skonczy sie zycie na ziemi.
ach ten optymizm.
zawsze znajdzie sie ktos kto lubi pospamowac, zycie.
tak naprawde nie ma co tworzyc domyslow niedlugo bedzie wszystko wiadomo a teksty typu Dawida sa czysta prowokacja do jalowej dyskusji bo tak naprawde ani on ani nikt inny tutaj nie wie jak bedzie.

Dokładnie..
Dlatego się nie napalam i nie kupuje na razie niczego.Powiedział mi handlarz co sprzedaje skutery i motory mówi że ludzie już od marca kupują 125ccm masowo

Padalec mi mówił, że podobno na rynku brakuje już 125 jakichkolwiek oprócz drogich. Ja na razie mam czym jeździc. Gdy się Indianin skończy to pomyślę o czymś innym - pewnie już 125.

Yup, jakiś czas temu pod pracą rozmawiałem z jednym gościem co się zastanawiał nad 125 i teraz ponownie, to mówił, że Agilitek 125 niet i w ogóle lipa oraz tylko droższe modele. A trafiłem też na policjanta figlarza na moto, jak mijałem 3 motolicjantów, to jeden mnie zapytał "A uprawnienia są? B?" Nie wiem czy to w sumie już działa, ale jeśli nie, to na spryciarza trafiłem, tyle że z AB to mnię ustawa koło pióra lata.