Ja miałem identyczną sytuację wczoraj.Wjechałem na skrzyżowanie na wczesnym żółtym(zapaliło mi się 3-4 metry przed).Po przecięciu Sikorskiego(jechałem od Wilanowa) mi i gościowi przedemną zrobiono fotkę.To jakieś nieporozumienie , bo ja wjechałem na zółtym.Drugie światła też przejechałem na żółtym.Miałem hamować na 3 metrach?! Mam nadzieję ,że te testy wciąż trwają.Jeśli nie to znaczy ,że fotoradar jest nieuczciwie ustawiony i pstryka na żółtym.
Wjechanie na żółtym to to samo co na czerwonym. Żółte jest od tego aby jeszcze zjechać że skrzyżowania ale za wjazd na żółtym jest mandacik tak samo jak wjazd na czerwonym.