Czyli jeżeli kartę zrobiłem 24.06.2009r a 18-stkę mam 20.11.2014 to muszę przed 18-stką wymienić kartę na prawko?
mam 13 l i sie troche cykam
Fajnie, że znowu o tym przypominacie. Tylko, żeby to jeszcze trafiło do zainteresowanych to było by super, bo jak patrzę na dzisiejszą młodzież i słucham jaką mają wiedzę w tym temacie to… Dziwi mnie tylko, że ich rodzice wcale inaczej nie myślą i godzą się na wszystko.
Nie wspomnieliście o najważniejszym i jednym z gorszych wariantów.....:
- jedziesz sobie bez prawa AM i uderza w Ciebie samochód a ty impetem potrącasz kogoś.
Teoretycznie wypadek nie z Twojej winy... Ale Ciebie nie powinno tam być więc wina jest po Twojej stronie i znów wszystkie najgorsze warianty spadają na Ciebie.
Czyli - 90% przypadków kolizji w których uczestniczysz nie posiadając uprawnień (nie dotyczy to tylko AM ale tak samo jazdy nawet dziś posiadając kat B skuterem 125cm) skończy się ogromnymi problemami.
Obojętne czy ewidentna była wina drugiego kierowcy to TY NIE MIAŁEŚ UPRAWNIEŃ BY SIĘ W TYM MIEJSCU ZNALEŹĆ NA DANYM POJEŹDZIE i zawsze będziesz uczestniczył w winie (jeśli cała nie spadnie na ciebie).
Krótko: możesz być najlepszym kierowcą jednośladu ale jak nie masz uprawnień i trafisz na tę gorszą babę za kierownicą samochodu to wpadniesz po uszy często na całe życie a jeśli nie jesteś pełnoletni to wpier****sz jeszcze rodziców.
Patryk Borek napisał:
mam 13 l i sie troche cykam :(
To bardzo źle, że tylko trochę!!! Powinieneś się bardzo cykać.
B4rtek napisał:
Teoretycznie wypadek nie z Twojej winy... Ale Ciebie nie powinno tam być więc wina jest po Twojej stronie i znów wszystkie najgorsze warianty spadają na Ciebie.
Nie powinno, ale byłeś. W takich sytuacjach różnie bywa.
W/g prawa nie powinno bo nie posiadasz uprawnien by uczestniczyc w ruchu na tym pojezdzie. Prawo jest bezlitosne w takich sytuacjach a ubezpieczalnie jeszcze gorsze.
jestem uczestnikiem ruchu drogowego od niedawna, zaledwie 4 dni (odbiór prawka AM), lecz jeżdżę na motorach 50/80 od dłuższego czasu… lecz nie poruszałem się po drogach publicznych, jeździłem po polach i bezdrożach ponieważ na wyjazd na Ulice nie pozwalali mi moi rodzice… i za to naprawdę im dziękuje przez cały czas uświadamiali mnie o konsekwencjach ii to się potwierdziło (jednak Rodzice zawsze rację mają :P) tak czy siak dla tych którzy jeżdżą bez uprawnień…ten temat jest to przestroga… Zdałem AM w ciągu zaledwie 1 miesiąca wszystkie testy za pierwszym razem i tylko trzeba było się nauczyć ale “chcieć to móc” więc życzę powodzenia. Bez Uprawnień na drogę nie ma mowy
A jeżeli ma się prawo jazdy Kat.B już od zaledwie pół roku, i jeździ się motocyklem 125 cc jakie są tego konsekwencje prawne? (przy zatrzymaniu przez władze)?
KrystianEr napisał:
A jeżeli ma się prawo jazdy Kat.B już od zaledwie pół roku, i jeździ się motocyklem 125 cc jakie są tego konsekwencje prawne? (przy zatrzymaniu przez władze)?
Tu nic się nie zmieniło - jazda bez wymaganych uprawnień...
To zmuła... Mogli dać 1.5 roku ;( albo i w ogóle po zaliczeniu "darmowego" testu na 125 juz jak zrobili coś takiego to powinni to ułatwić w jakiś sposób .
KrystianEr napisał:
To zmuła... Mogli dać 1.5 roku ;( albo i w ogóle po zaliczeniu "darmowego" testu na 125 juz jak zrobili coś takiego to powinni to ułatwić w jakiś sposób .
i każdemu z prawkiem b. powinni dać po 125tce... no i jeszcze tak kask i kurtkę :)