OC idzie w górę z uwagi na głupie pomysły Ministerstwa Zdrowia i ponieważ gro kierowców tego ubezpieczenia nie płaci, dlatego stawki dla płacących rosną. Wpływ mają na to też coraz częstsze przypadki wymuszania odszkodowania na fikcyjne stłuczki, ale o tym analityk już nie wie, pytać należy agenta.
Ani mnie to parzy ani ziębi,w motorowerze będzie 12zł więcej na ro to cały zyl na miesiąc,jest o co kopie kruszyć,w motocyklu niech wyjdzie nawet 120, to daje dyche na miesiąc więc to mala cena za święty spokój,co innego w przypadku ciężarowych gdzie oc od 1 074 zł nawet do 14 tys w takim przypadku już walczyc można a nawet trzeba:)
Głupie jak głupie. Nie do końca rozumiem, dlaczego ludzie płacący składki zdrowotne mają płacić za leczenie ofiar wypadków samochodowych, skoro sprawcy są ubezpieczeni (a jak nie to jest fundusz gwarancyjny). Spowodowałeś wypadek - płacisz za leczenie ze swojego OC. Składka rośnie? Trudno, a może ponoszenie właśnie tych kosztów ograniczy szaleństwa na drogach? Ja bym był za przypisaniem OC do człowieka, a nie do pojazdu. Przecież poważne w skutkach wypadki mogą powodować rowerzyści, piesi, a nawet psy (pieszych) - a cała ta grupa ubezpieczenia OC (typu komunikacyjnego) nie ma, chociaż w ruchu uczestniczy.
no i jak napisałeś na poczatku właśnie te skladki [nie tylko zdrowotne] powinny w sobie zawierać podstawowe Oc obywatela.
Za 125CM mając max zniżki koszt 190 zł z ochroną zniżek (o AC nawet nie wspominam) Za 50CM te same zniżki… 47 zł :d
Acha a do ubezpieczenia nieruchomości mam OC na 50 tys. dla Siebie i żony - koszt 30 zł (od szkód cywilnych); Ale faktycznie… za auto przyszła zwyżka o 10% ;x
Zastanawiam się ile w tym roku zapłacę za samochód. Jak go kupiłem w 2008, to za nowego płaciłem w pakiecie około 1800,-. Tak się utrzymywało przez lata, wartość malała, szkód specjalnych nie było, a stawka nie spadała. W zeszłym roku też było około 1650-1700 (AC/OC/NW). Zastanawiam się, na ile warto płacić AC za auto, które ma już 8 lat i nastukane 195.000 km...
Rozeznaj się w wartości rynkowej pojazdu. Myślę, że jeśli pakiet będzie oscylował kosztami w granicy 10-15% wartości rynkowej to warto ubezpieczyć. Tym bardziej, że masz auto od początku.
Realnie pewnie 16-18K (wywoławcze 19-23). Czyli składka w granicach 1500-1800 jest normalna...