Opinie: Będzie można jeździć motocyklem z Prawem Jazdy kat. B?

tak, ale przy 125 to już daje duży wybór i to taki że może głowa rozboleć
Nawet taka Yamaha Cygnus X 125 czy Honda Dylan. Nieduże- gabarytów 50tek a 125 na pokładzie fabrycznie. To nawet za 3000zł można kupić jak masz dojście w roczniku 2008-2009 albo za 4-5tyś jak go nie masz.

Zastanawiam się jeszcze, jaki zapis byłby najbardziej rozsądny. Jazda automatem 125 cm3 bez szkolenia jest do przejścia, bo odpada np. problem uślizgu koła przy błędnie wykonanej redukcji biegów przy większych prędkościach. Może zatem ustawa powinna przewidywać 2 warianty: automat bez dodatkowego szkolenia oraz wszystkie kategorie A1 po dodatkowym szkoleniu w OSK (byle bez egzaminu w WORD), czyli na wzór Francji i Austrii.

Druga sprawa, że proponowany zapis jest surowszy niż dyrektywa UE, która wspomina po prostu o możliwości jazdy pojazdami A1 na kat. B i to bez dodatkowych szkoleń. To oznacza, że poza moto do 11 kW etc. można jeszcze jeździć trójkołówką do 15 kW, a o tym już mowy nie ma w propozycjach, że o opcji pow. 15 kW nie wspomnę.

Tak tytułem ciekawostki: propozycja jazdy kat. B na 125 cm3 z ograniczeniem do automatycznej skrzyni biegów i po szkoleniu wyszła od Polskiego Związku Motorowego:

http://www.e-redakcja.net/file/get/hash/cc5387c0


Wiadomo kiedy nowe prawo zostanie wprowadzone? A może zajdą w nim jeszcze jakieś zmiany, np wprowadzą opcję z manualną skrzynią? Jeśli nie to czy istnieją jakieś niskobudżetowe (3000-4000tys) motocykle ze skrzynią automatyczną, do 125cc?

Proponowane zmiany miałyby wejść od stycznia 2015 r. Natomiast na tym etapie nie jest jeszcze wszystko przesądzone, bo przed projektem zmian drugie i trzecie czytanie w sejmie, a następnie głosowanie końcowe. Potem ustawa wędruje do Senatu, który może dodać poprawki lub nie. Jeśli tak, muszą one zostać rozpatrzone przez sejm. Dopiero na samym końcu akt trafia do prezydenta, który też może zgłosić weto. Poza tym ogłoszenie w Dzienniku Ustaw, vacatio legis etc.

Jak widać więc droga nie będzie łatwa i po drodze może jeszcze wiele rzeczy się zdarzyć. Mogą rozszerzyć B o manuale 125 lub w ogóle cały pomysł ze 125 wyrzucić i będą nici z naszych oczekiwań.

Co się tyczy automatów 125, to zasadniczo dotyczy to głównie skuterów. Wiem, że Kymco ma biegówki Nexxona i K-Pipe w wersji 125 (u nas nie są na razie oferowane), tylko jak należy w świetle proponowanych zmian traktować półautomaty. Ot kolejne niedopowiedzenie w przepisach by się pojawiło.

Myślę, że wprowadzenie 125cc na kat. B będzie "zdrowym" gestem w stronę obywateli naszego kraju.

W końcu jakaś rozsądna propozycja zmian w przepisach. Jeśli zostanie wprowadzona wielu z nas pozwoli na legalny tuning swoich maszyn a branża motocyklowo - skuterowa na pewno odczuje poważny wzrost zainteresowania 125kami. Obecnie nie są zbyt popularne czemu nie ma się co dziwić, gdyż jeśli nie masz stosownych uprawnień jeździsz 50tką, a gdy masz motocyklowe prawo jazdy wybiera się z reguły modele o większych pojemnościach.

Dla mnie bardzo dobra informacja, aby tylko doszło do skutku. Taka 125 dla mnie by wystarczyła w zupełności.

Ja tylko mam nadzieję, że manuale też bedą się zaliczały

Dla mnie to mogą być nawet 125 same automaty. Szczerze mówiąc wkurza mnie to ograniczenie do 45km - zero bezpieczeństwa na drogach szybkiego ruchu. Natomiast na 125 już bez problemu te 90km/h osiągnę.

Jeżeli w tym dziwnym kraju w którym większosć z nas mieszka wejdzie to w ogóle w życie to będzie z płatnym szkoleniem i pewnie egazminem, tylko w automacie i z ograniczeniem do 11 kW i 90 km/h oraz dostępne po kilkunastu latacg bezszkodowej jazdy osobówką.

E tam, w końcu dobra wiadomość dla nas a wy już wymyślacie najgorsze scenariusze.

Najgorsze będzie na koniec to że skutery 125 cm3 podrożeją i to znacznie jak to przejdzie. Zastanawiam się czy nie kupić sobie takiej maszyny wcześniej.

Ja bym nie był takim hura optymistą. Ostatnio zauważalna jest tendencja do zaostrzania przepisów ograniczających swobodę kierujących. Poczekajmy z euforią do czasu wprowadzenia ustawy. W prasie branżowej, ludzie znający się na rzeczy, sceptycznie podchodzą do tej kwestii.

To jak będzie można czy nie ? bo mieli czas niby do 15 a dziś 16 i nic

martin1996a napisał:

To jak będzie można czy nie ? bo mieli czas niby do 15 a dziś 16 i nic

Tak jak pisałem wcześniej: przed projektem zmian jeszcze długa droga ustawodawcza - 2 kolejne czytania w sejmie i głosowanie, senat i ewentualne poprawki oraz ich dalsze rozstrzyganie w sejmie, potem prezydent i dopiero wtedy ogłoszenie w dzienniku ustaw. Zapewne zmiany i tak nie wejdą w życie przed 1 stycznia 2015 r.

Ja myślę że tendencja będzie raczej taka że jeśli więcej osób będzie kupować 125 ccm to ceny będą spadać a nie rosnąć albo też producenci będą prześcigiwać się z promocjami, bo bardziej im się będzie to opłacać niż podwyżka cen.