Witam, używam oleju castrol power racing 2t full synyetyk. Jak byłem w serwisie na przeglądzie stwierdzili ze olej sie konczy i dolali mi motul scooter expert 2t. Mowili, że to syntetyk itd ale poczytałem i jest to półsyntetyk. Doradźcie, czy jak olej będzie się konczył to zostać przy tym motule, czy wlać castrola?
Vitality 2t
Kolego w serwisie wlali Ci dobry olej.
Wiem, ale full syntetyk chyba lepszy a słyszałem że takie mieszanie olejów nie jest zbyt dobre. Co teraz zrobić?
oleje są jak najbardziej mieszalne, więc wlej jaki Ci się podoba ;]
Po co do skutera olej do motocykli kręcących 15000 rpm? Nie poszkodzi ale po co przepłacać? To jakby jechać ciężarówką na zwykłe niedzielne zakupy tylko po to żeby mieć pewność, że kilka siatek zakupów się zmieści. Wystarczy półsyntetyk do 30 zł za litr. Takie jest moje zdanie.
Jeszcze jedno, który olej byłby lepszy? Motul scooter power (full syntetyk) czy castrol power racing tez full synytetyk? Kisiu, wiem że troche może i przepłacanie ale chce mieć pewność, że długo skuterkiem pojeżdżę ;P
Ja polecę Castrola, chodź motul również jest bardzo dobry ;)
To ja, dla równowagi, polecam Motula :)
Wiem, wiem... Sam też się zastanawiam czy nie nalać fullsyntetyka, bo w sumie skuter jest przeze mnie wykorzystywany zarobkowo ale gdy widzę jak po ostatniej regulacji ładnie chodzi na Maliniaku za 16 zł to nie wiem czy lać te drogie oleje po 25 zł za litr i więcej...
Jeśli chodzi o oleje w pełni syntetyczne to jeździłem na Castrolu (37 zł) i nie było źle. Bardzo dobrze wspominam Mobil1 Racing (38 zł). Niby to samo co Castrol ale jakby nie do końca... Byłem dziś w hurtowni i widziałem również syntetyczny Elf za 39 zł... I jeszcze półsyntetyczny za 27... Zastanawiam się czy brać coś drogiego czy zostać przy orlenowskim...
Jak uargumentujecie używanie olejów w pełni syntetycznych w skuterach?