Właśnie się zabrałem za przegląd i natrafiłem na spory problem. Mianowicie: po odkręceniu korka do spuszczania oleju z przekładni .. nie poleciała ani kropelka oleju! Nic! Sucho! Uznałem, że się zużył albo co i po prsotu postanowiłem dolać nowego. Odkręciłem korek wlewowy, położyłem skuter na bok i próbowalem lać.Mam olej motula w takiej tubie z dziubkiem, sprzdawca twierdził, że to się wkłada do środka i po rpsotu wciska ten olej. Ale dziubek jeset za krótki, nie sięga w ogóle do otworu wlewowego. Co gorsza - jak nalać oleju cienką stróżką do tego otworu, to on w ogóle nie wlewa się do środka! Wygląda to tak, jakby był za gęsty = albo może ten otwór jest jakoś zaślepiony?
NIe bardzo wiem co zrobić, teraz pojade jeszcze kupić dużą strzykawkę, może pod ciśnieniem uda się tego cholerstwa nalać.
A może Wy mi coś poradzicie?
Ja jak zmieniałem olej to najpierw rozgrzałem sprzęt( przejechałem sie ok. 7-8km) i potem spuszczałem. Olej wlałem sobie do miski a potem strzykawką wstrzykiwałem. Jakbys nie miał oleju w przekładni to by wszystko chrobotało :D
Ja przejechałem z 2 km, był ciepły. Może trzeba faktycznie więcej, ale teraz to już się boje, zebym czegoś nie rozpieprzył. A strzykawka - powtarzam - ma za krótki dziubek, on nie sięga go tego otworu.
Bez urazy,ale może nie tą śrubę odkręciłeś.To samo korek wlewowy - jak może być zaślepiony?
Pyjan może mieć racje, bo to nie możliwe żeby Ci olej nie spłynął.
Tu masz jak się robi w klonie silnika agility ;P
Nie wiem czy jest tak samo ale może pomogę
Pewnie że bez urazy, ja wiem, ze sie na tym nie znam i mogłem się kropnąć nawet w tak kompromitujący sposób. Tylko że śruby, które odkręciłem wyglądają na właściwe tzn. to nie są po prsotu śruby, ale mają też takie specjane, gumowe wkładki, jakby zaślepki, które wchodzą do środka korpusu przekładni. No wygląda na to, że są dobre, ale pewności nie mam, kurde... A ta fotka to mi za wiele nie pomoże, moja przekładnia wygląda jednak trochę inaczej tzn. rozłożenie śrub jest inne
Tomku - zrób zdjęcie przekładni twojego skuterka i wrzuć.Na pewno ktoś wskaże właściwe śruby.
No i sprawa wyjaśniona - nie uraziłem się, bo faktycznie jak osioł odkręcałem nie te śruby :) Sprawdzilem w instrukcji - są gdzie indziej :D
Spocznij - można się już śmiać :D
No a kto by czytał instrukcje :mrgreen:
E tam, ja te instrukcje czytałem i to dokładnie, tylko że jakiś czas temu. Wczoraj się zabrałem za wymianę oleju na ślepo, w pełnym przekonaniu, że wszystko dobrze zapamiętałem. No i wyszła z tego kupa śmichu :D
Po tym wszystkim pewnie sam się śmiałeś z tej sytuacji.Człowiek całe życie się uczy.Ile razy ja sam z siebie się śmiałem.
Cenię ludzi, którzy potrafią sami z siebie się śmiać:)
Przejechałem się nim pierwszy raz po przeglądzie - całkiem inaczej silnik pracuje, :) NIgdy nie sądziłem, że zmienione oleje i filtry tak po prostu słychać - wcześniej już trochę jakby rzęził, a teraz ma takie fajne tykanie czterosuwa, jak szwajcarski zegareczek :)
Sory za spam, a jak wlałem oleju tak, że co kila sekund kropla skapywała z tego miejsca co się wlewa to ok.? Czy powinno wręcz "sikać"?
masz wlać 100ml a nie zalewać aż do otworu. to nie samochód.
Ok. dzieki za odp. czyli dobrze wlałem, bo 2 x 50ml sztrzykawka.
a wylałeś najpierw wszystko?
Witam mam pytanie gdzie znajduje sie spust wylewu oleju przekladniowego w skuterze router classa?
filmów na YT masz milion o wymianie oleju w 4T 50cm. odrobina samodzielności by cie nie zabiła