Witam:)
Pisałam kiedyś, że w moim skuterze ucieka olej przez ten przewód z koreczkiem przy tylnym kole. Odpisaliście, że producent silnika dopuszcza okresowy wyciek oleju, że jest to normalne. Jak odkręciłam koreczek to zawsze tam coś wyciekło, jak nie zakładałam koreczka- to często była plamka pod skuterem.
Ale dziś, gdy zajrzałam przeraziłam się- wyciekło ok. pół litra. No i okazało się, że w porę zajrzałam, bo poziom oleju jest poniżej wszelkiej normy.
Czy to oznacza, że coś bardzo złego dzieje się ze skuterem? Może jakieś sugestie?
Z góry serdecznie dziękuję- Joanna
Może z tym nie żartuj, bo każde... pół litra to raczej pęka, a nie samoistnie... leje się na glebę. :-)
*
Kolega Enter poleciał do Nepalu i słuch po nim wszelaki zaginął, więc będzie jednak problem z doraźną pomocą i to akurat z tą marką. :]
-
Sugestię mam taką, żeby pilnować poziomu oleju w tym swoim kapryśnym, a nadal użytkowanym silniku (bagnecik z naniesioną tam skalą, zawsze samą prawdę ci powie). Jak sprzęt już nawet nie ma mocy, żeby się dalej toczyć, jest to ewidentna oznaka, żeby poszukać sobie kumatego mechanika, ku fachowemu jednak... remontowi danego silnika.
-
Dobry mechanik jest jak... pierścionek z zaślubin. Wrzucisz go w błoto, a on potem nadal błyszczy. :]
>
I to tyle z szufladki zastraszania, malkontenctwa i grożenia paluszkiem. ;-)
>>
A teraz będzie zwykła foto-wklejka vel. inscenizacja i to z tzw. lekką nutką... znudzenia (podobno dedykowany manual serwisowy od danego modelu naparzacza, nie pozwala już komukolwiek spokojnie spać po nocach). A są też i inne manuale serwisowe, chociaż zasada działania nadal jest taka sama.
>>>
^
Dzięki Kolego.
Jeszcze jedno "głupie pytanie". Nasz skuter to model jw. z roku 2004. Do tej pory było wiadomo, że to czterosuw. Dziś mąż pojechał do mechanika kupić olej i nas zastrzelił, bo ten akurat stwierdził, że to dwusuw. Szukam w dokumentach, które mam i nic nie mogę znaleźć. Proszę o utwierdzenie mnie w przekonaniu, że to jednak czterosuw? A może się mylę?
Pozdrawiam- Joanna:)
Ech, to teraz będzie krótko i na temat. Thx za uwagę. ;]
>>
https://www.google.pl/search?q=Malaguti+Madison+maintenance+manual&ie=utf-8&oe=utf-8&gws_rd=cr&ei=0tiKVZqhIeXXywOHhaZo
Dzięki Kolego, ale dalej nic nie wiem, włoskiego nie znam, poliglotą nie jestem. Wolałabym żebyś konkretnie napisał 2 czy 4 suwy (nie wiem czy znaczenie ma rocznik 2004).
Ale dziękuję za zaangażowanie i pozdrawiam- Joanna
Męża wypada kopnąć w łydkę, a wspomnianemu mechanikowi można śmiało zapodać plaskacza. Z dłoni vel. z liścia.
Porządek w naturze musi jakiś być. ;-)
>
Malaguti Madison 125...150 jest skuterem z silnikiem 4T (czterotakt). Niejeden manual serwisowy tak to stwierdził i zrobił to... w czterech różnych językach (też nie jestem poliglotą, ale mam zawsze ku temu jakieś ciągoty poznawcze, zwłaszcza jak czegoś nie zwykłem ogarniać na bieżąco, a są tam jakiekolwiek obrazki). ;-)
>>
Cofamy się zatem teraz do wklejki nr.2. Jest to podane obrazkowo i wystarczy sobie to unaocznić. Chociaż cokolwiek. ^^^
*
Jeżeli dany skuter nie leżał przewrócony dłuższy czas, a olej w tym silniku 4T był wcześniej w normie, ale z powodu, np. przewrotki i dłuższego zalegania na zwykłej glebie, wylał go jednak do filtra powietrza poprzez tzw. odmę (tj. odpowietrzenie skrzyni korbowo-tłokowej danego silnika 4T), to aktualnie wypada... uzupełnić olej w swoim silniku 4T (od tego jest bagnet olejowy w postaci wkręcanego plastikowego korka w sam blok silnika), wyczyścić należy zalany olejem z silnika filtr powietrza, a potem wypada zapobiegawczo dokonać pomiaru kompresji (ciśnienie sprężania danego silnika 4T).
Albo nic się nie stało ze skuterem, albo układ korbowo-tłokowy tak się już rozszczelnił, że olej z silnika zasila nader aktywnie filtr powietrza (pierścienie na tłoku się zbiesiły). Znowu trochę postraszyłem. ;-)
>>>
I zalecam skorzystać z usług innego już... Pana Złotej Rączki (PZR). I trzeba też poważnie porozmawiać z tą swoją drugą połówką... jabłka, wiśni, bądź też i czereśni, bo jak chłop nie wie, co sam leje do baku danego silnika spalinowego...
Dzięki za pomoc Kolego. Mąż właśnie wie co leje, ale ten mechanik tak naświrował, że chłop mi ogłupiał. Skuter został kupiony w marcu. To pierwsza wymiana oleju. Bardzo Ci jeszcze raz dziękuję.
Aha, mąż dziś przeanalizował instrukcję, rozkręcił"pół motoru" i faktycznie utwierdził się w przekonaniu, że miał rację.
Pozdrawiam:)