Witam. W moim ogarze 205 pojawił się problem.
Jak jest zimny to odpala od kopa. Jak ciepły to kilka razy trzeba kopnąć, albo na popych.
To nie wszystko. Na 1 biegu jest nawet ok, ale jak wrzuce 2 to jest strasznie słaby, ciężko mu jechać. Dodam, że czasem przerywa jak się go gazuje i nieraz strzeli. Regulacja gaźnika nic nie daje. Proszę o pomoc
Może zębatki za małe, ale to i tak nie rozwiązuje problemu palenia na ciepłym. Może remoncik?
Kowal, jakie zebatki co ty gadasz. Zmierz kompresję i wszystko będzie jasne. Jak dla mnie to będzie właśnie to
Różnie może być.
ssanie się moze zawiesiło albo zawory do regulacji
wrona, zawory w 2T? :573:
moze mu się pomylilo z ogarem 900 tym 4 suwem. Po tych objawach stwierdzam iz filtr wyczysc wymien swiece i i regulacja+czysczczenie gaźnika i to powinno pomoc
Dywersant napisał:
wrona, zawory w 2T? :573:
dywer przecież nie jestm tak głupi , mógłbys się domyślec że mi się pojebało z ciangponskim 4taktem tak jak powedział danielson ogarem 900
jeszcze jest 900 racing chyba ze w tamtej 205 ma zawor wydechowy ;f od tego tez by mogl zamulac jak się by zjebal
gdzie zawór wydechowy w Ogarze
chodzilo mi ze jakis zawor jednak jest w 2t membranowy. wydechowy
wrona napisał:
dywer przecież nie jestm tak głupi
Ty to napisałeś :P