Witam
Po przejechaniu około 8km Ogar 200 zgasł. Za chwilę odpalił. Potem coś zawyło w silniku i zgasł. Przed zgaśnięciem na trójce jakby wgl nie miał siły (nie chciał się wkręcić na obroty). Przy próbie odpalenia kopka była zablokowana. Z popychu po puszczeniu sprzęgła koło luźno się kręci a silnika nie słychać. Czy możliwe jest że się zatarł i konieczne będzie rozpoławianie? Zgasł na 1 biegu.
tu nie ma co zgadywać, rozkładaj. zablokowany kopniak, koło na biegu kręci się bez oporów - jakas masakra.
Zatarł się i stanął na wale można zamknąć