Odszedł Courte :(

Ja niestety, też nie dam rady pojechać…
Ale chętnie dorzucę się na wieniec jakiś.
Akurat Courte mieszka w takim rejonie, że nikogo zbytnio tam nie ma…
Carmen podejmiesz się zakupienia i zaniesienia wieńca ?

Jeśli tylko coś się dowiecie więcej z fb czy coś, to dajcie znać… Nie mogę uwierzyć jak można upaść i się zabić :frowning:

Słuchajcie, pogrzeb w czwartek… więc nie ma czasu na zbieranie pieniędzy na wieniec. Osoba która zdecyduje się na zaniesienie wieńca ( może Wino? ) niech kupi za swoje, a później się mu odda…

BYła plama oleju na lekkim łuku. Courte jechał i wpadł w poślizg i próbował się ratować wylądował na barierce zabespieczajacej mostek. Jego znajomi ktorzy jechali za nim nie ratowali się tylko pojechali na luku prosto w pole i tak im się udało…
http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/krotko/motocyklista-nie-zyje.html
na zdjeciu widac kawalek barierki i mostku no i ten łuczek trochę

No tak trzeba zrobić, bo nawet przelewy nie zdążą dojść do czwartku…
Oczywiście to nie musi być jakiś gigantyczny wieniec, mały skromny, z napisem forum.jednoślad.pl i tyle.
Potem ustalimy kto się zrzuca i podzielimy kwotę i tyle.

ja mam wszy i nie rosnę! takiej sytuacji tu jeszcze chyba nie było ;( może nie bywam tu za często i nie znam się z wami zbyt dobrze ale jakoś się tak głupio czuję tragedia ;(

K U R W A .

Mija już tyle godzin odkąd się dowiedziałem, ale wciąż nie mogę uwierzyć że Szymona już z nami nie ma…

Bardzo przykra wiadomośc łacze się w bólu.

Co kurna robi takie różowe gówno na środku drogi !?

Wino - mógłbyś kliknąć fotkę tego miejsca w dzień jak tam będziesz ?

to różowe gówno to zneutralizowany olej przez strażaków po wypadku. Tak, ja wtedy tam jechałem z Szymonem… (Courte)

Ja tamtędy do łodzi nie jeżdze

to różowe gówno to zneutralizowany olej przez strażaków po wypadku. Tak, ja wtedy tam jechałem z Szymonem... (Courte)

Jakbyś mógł, opowiedz jakieś szczegóły .. jak to wyglądało? jak wgl do tego doszło ?.. i że tak po upadku?

niech ktoś kupi za swoje, a potem poda nr. konta. Ja wpłacę jakąś kase na pewno. Jak byśmy się nawet po 10 ziko zrzucili to ładny wieniec można kupić. [*] :frowning:

sebeszczyn, co z Twoją pasażerką? i jak się czujeszł co z motorkiem?

sebeszczyn_18 napisał:

to różowe gówno to zneutralizowany olej przez strażaków po wypadku


Ah to ja niedoinformowany jestem ...

krzysiek508 napisał:

Jak byśmy się nawet po 10 ziko zrzucili to ładny wieniec można kupić. [*] :-(


Myślę, że nawet tyle nie trzeba - dość dużo ludzi się zrzuci wg. mnie, a wieniec nie musi być na pół cmentarza...

pasażerka ma obtarcia na nogach i rękach, nic poważnego, motocykl jest po typowym szlifie, mnie się nic nie stało. Ja jechałem z nią pierwszy, pod koniec zakrętu zauważyłem plamę ale nic się nie dało zrobić, tylko lekko wyprostowałem motocykl. Courte jechał za mną ale jak się domyślam inną droga w tym zakręcie. Ja poleciałem na wprost po asfalcie razem z motocyklem, koleżanka na pobocze, a Szymek wraz z motocyklem uderzyli w barierę chroniącą rzekę…

czy coś więcej wiadomo? aż nie wiem, co powiedzieć…

sebeszczyn_18 napisał:

pasażerka ma obtarcia na nogach i rękach, nic poważnego, motocykl jest po typowym szlifie, mnie się nic nie stało. Ja jechałem z nią pierwszy, pod koniec zakrętu zauważyłem plamę ale nic się nie dało zrobić, tylko lekko wyprostowałem motocykl. Courte jechał za mną ale jak się domyślam inną droga w tym zakręcie. Ja poleciałem na wprost po asfalcie razem z motocyklem, koleżanka na pobocze, a Szymek wraz z motocyklem uderzyli w barierę chroniącą rzekę...



Czyli tak, jak przypuszczaliśmy... :571: Skąd ta plama oleju? Policja coś ustaliłaż

To kto może reprezentować naszą społeczność? Kto kupi jakiś wieniec? Wino? Kurczak? Carmen?

Oczywiście wszyscy robimy zrzute.
Chociaż tyle dla niego zróbmy :(

plama oleju wypełniała cała szerokość jezdni na odcinku 50 metrów. Więc możecie sobie wyobrazić co można było zrobić. Policja stara się wyjaśnić skąd wzięła się ta plama. Ktoś to powinien zgłosić

ja bede w sobote dopiero prawdopodobnie jechal bo jutro nie dam rady :frowning: Chociaz symboliczny znicz postawie