Mam problem ze swoim Peugeotem Vivacity ( prawie to samo co Speed ) . Rano zawsze jak go odpalam zapali i zgaśnie a potem męczarnia kopniakiem i nic. Dopiero po zdjęciu filtra powietrza i zatkania otworu powietrza w gaźniku załapuje i potem już czy to z rozrusznika czy z kopniaka na ciepło pali za pierwszym razem. Co jest nie tak?
Ssanie sprawdziałem niby działa bo się nagrzało i iglica się wysunęła. Iskra jest. Skuter bez lekkiego zaklejenia wlotu powietrza w filtrze muli, czuc że dostaje za dużo powietrza i sie raz wkręca na obroty, raz nie.
Nie weim już co robic, wymieniłem filtr paliwa ( kranik ) nadal to samo. Dodam że chyba tez zalewa mi świecę bo po przejechaniu po gwincie na palcu czarne mokre. Świeca NGK BR7HS
Kilkanaście do kilkudziesięciu złotych pewnie, takie ceny są w przypadku samochodów. Przeglądnij całą drogę jaką pokonuje powietrze od chwytaka przez przewód doprowadzający powietrze do filtra i z filtra do gaźnika. Nie wiem jak to wygląda w Vivce, ja tak mam w Vitalce.
Edit:
Jak masz wolną chwilę to sobie sprawdź ten skuter, wszystkie przewody, wyczyść albo wymień filtr powietrza, sprawdź pasek itd. Jeśli dobrze kojarzę to niedawno kupiłeś ten sprzęt, więc powinieneś mu zrobić taki przegląd.
Teraz znowu byłem w sklepie, kolejny raz odpalił bez problemów. Pasek jest w dobrym stanie, bo ściągałem blokadę z wariatora i widziałem.
Nie mam pojęcia czemu był taki problem, pomajstrowałem tydzień było okej tak jak jest teraz i potem znowu wrócił.. ech jutro pogadam z tym mechanikiem.
Dzisiaj wziąłem się ponownie za regulację. Wkręciłem do końca śrubkę od mieszanki i odkręcałem o 1/4 obrotu sprawdzając jak pracuje silnik oraz świece.
Odkręciłem do tego momentu aż się nie dusił tylko wchodził na obroty tak jak gdzieś mi radzili. Ustawiłem do tego obroty. Świeca była lekko czarna, pojechałem się przejchać żeby się przepaliła aktualną mieszanką.
Skuter ładnie wchodzi na obroty itd nie muli. Oczywiście po zaklejeniu o połowe ( albo.. 6/10 ) otwór wlotu powietrza w filtrze. Bez zaklejenia skuter jedzie 5na h nie wkręca się itd Wnioskuje z tego że ma za dużo powietrza i się nim dławi tzn gdzieś łapie LEWE ale gdzie?
Dzisiaj byłem u kolegi robiliśmy simsona. On ma filtr stożkowy to mówię wezme zobacze u siebie. Zdjąłem swój włożyłem stożek no i mulił bo wiadomo trzeba regulacji itd no i w speedach/vivkach jest jeszcze jakis drugi otwor wiec nei wiem jak mialbym to zalozyc ale przejdzmy do rzeczy. Zakladam swoj spowrotem, przykręcam. Odpalam i jade sie przejechac skuter sie dlawi, nie wkreca itd. Mowie kurde o co chodzi. Odstawiam, odpalam jeszcze raz i znowu to samo. Zdjąłęm filter odpalilem bez filtra i rwie ładnie nawet lepiej niz wczesniej i ogolnie ladnie chodzi, nie muli.
Odkrecam filtr, zdejmuje ta folie co mialem zaklejony otwor wszystko skrecam zakladam. wyciagam swiece byla czarna. Sciagnalem folie, zamontowalem filtr i swiece odpalam. Chodzi jak marzenie ladnie sie wkreca itd itp nic nie muli, ( wczesniej wkrecilem srobke mieszanki i odkrecilem od dwa obroty) wszystko ladnie chodzilo, pojechjalismy. Po 10 km w sasiedniej wiosce zrobilismy przystanek poczekalem az ostygnie wykrecam swiece a ta ladnie przepalona na brązowo/ceglasty no po prostu dobra swieca.
Teraz pytanie z jakiej racji teraz nie lapie lewego powietrza? Jutro rano jak odpali ladnie itd to co mam o tym sadzic?
Nie wiem ten stozek przedmuchal cos czy cos nie mam pojecia
Rano odpalił pochodzil zgasl, zatkalem otwor znowu i normalnie ladnie zalapal wiec to ssanie raz dziala raz nie moim zdaniem. Lewego powietrza juz NIE MA bo moge regulowac gaźnik i właśnie to uczyniłem. Rwie jeszcze ładniej, naprawde ladnie sie wkreca o to fotka swiecy.
Tutaj jeszcze filmik jak chodzi nagrywane dobrym aparatem ale ustawiona najgorsza jakość, tak to jest jak mamy biorą sprzęt do rąk :P http://www.youtube.com/watch?v=_aIsfjqBouQ&feature=youtu.be