Witam. Dzisian w sumie z nudów postanowilem zajrzeć tu i ówdzie. W pewnym momencie doszedłem do akumulatora. Jako, że mam jakieś zboczenie w zaglądaniu do wnętrz przeróżnych, odkręciłem aku i zdjąłem pokrywkę z kapslami. W środku między płytkami zauważyłem nasączone maty, ale elektrolitu jak na lekarstwo. Z tego co wiem to wszystko powinno być zanurzone w elektrolicie. Gdyby aku był bezobsługowy to myślę że kapsli by nie było. I tu moje pytanie. Czy uzupełnić poziom elektrolitu?
Możesz.
Wypada nawet i to wodą destylowaną, do poziomu 2...3 mm powyżej płyt i z umiarem doładować po tym tego swojego... cichego sprzymierzeńca. ;-)