Witam, Mój silnik to JJ1P39QMB, a pompa oleju napędzana jest na 22 zęby. Wczoraj przyszedł nowy wał korbowy Top Racing z Mielocha. 1. Wał korbowy Portugalskiej marki Jasil firmowany pod nazwą Top Racing, a na łożysku od strony magneta pisze: POLAND NSK xxxC3 Eghem, czy to normalne? Łożysko Polskie w wale Portugalskim?
2. Łożysko od strony magneta ma luz mały - C3, a od strony wariatora luz jest dużo większy. Po włożeniu wału w lewy karter (przekładnia CVT), łożysko nie rusza się w karterze, lecz wał ma luzy na boki za sprawą łożyska. Podejrzewam, że łożysko od strony wariatora ma luz C4. Czy to normalne, i nic się dziać złego nie będzie, jeżeli w nowych łożyskach są tak duże luzy? No bez jaj.. wał nowiuteńki w opakowaniu za 320 zł z Mielocha.
3. Chodzi mi o sworzeń łączący dwie połówki wału na którym trzyma się korbowód. Z jednej strony tego sworznia (od strony magneta) jest otwór na olej, z drugiej strony sworznia (od strony wariatora) nie ma tego otworu. Olej wpływa w otwór od strony magneta za sprawą pompy oleju, i nie przepływa przez wał, i nie wypływa z drugiej strony smarując łożysko od strony wariatora. Czy tak powinno być? Wydaje mi się, że otwór powinien być również po stronie wariatora. Mógłby ktoś sprawdzić w starym swoim wale korbowym do 4T czy otwór olejowy w sworzniu łączący dwie połówki wału jest po obu stronach czy tylko w jednej?
polski oddział NSK (Nippon Seiko KK) czyli NSK Europe..czyli przejęta gdzieś w latach 90-tych Fabryka Łożysk Tocznych "Iskra" to jeden z największych (jak nie największy) dostawca łożysk na rynki europy. Teraz już wiesz że produkty sygnowane Top Racing to tak naprawdę portugalski Jasil który np łożyska ma japońskie prosto w Wałbrzycha :). Akurat w tej partii - bo w następnej już może być inaczej. Zależy co ekonomom wyjdzie. Do tego np niektóre wały Top Racing do złudzenia przypominają mój Motoforce Racing czy tam Evolution - niby inna półka bo Motoforce jest plasowany bliżej chińczyków i taniochy niż Stage6 czy TopRacing. To logistyka wielkich zamówień - tęgie łby na wielkich liczbach to opracowały. Wychodzi im że taniej wlec łożyska z PL do Hondurasu redukując koszty magazynowania w PL niż specjalnie uruchamiać produkcje gdzieś bliżej. Stad nawet w zespołach Made In Japan poszczególne detale są z polski, francji, meksyku, niemiec, uk.. itd.Bardziej sie opłaca wieźć 5 składowych podzespołów z 5 krajów do Japonii po to żeby gotowy produkt odwieźć do jednego z nich i sprzedawać jako Made in Japan niż faktycznie produkować je w Japan. Bzdura na pierwszy rzut oka ale po bliższym przypatrzeniu się jednak wychodzi na to że to sie opłaca.
Ten otwór nie musi być na wylot bo służy on do smarowania dolnej główki korbowodu do wewnątrz [w sworzniu powinna być dziurka pod korbowodem] a co do łożysk to sie nie dziw np;hutchinson polska robi na cały świat uszczelniacze,uszczelki,opony,poduszki silnika itd od rowerów przez skutery auta po samoloty i sprzedawane są jako super extra git za grubą kase.
Sprawa nieaktualna. Dzisiaj otrzymałem w ramach gwarancji nowiuteńki wał korbowy Motoforce ze ScooterKingZ, gdzie z uszkodzonymi łożyskami oddałem miesiąc temu. Na poprzednim wale Motoforce na łożyskach pisało "TAIWAN" na nowym wale motoforce pisze "SKF France i numer seryjny". Łożyska na wale korbowym motoforce nie mają ŻADNYCH, ALE TO ŻADNYCH luzów, niż ma to się w przypadku wału top racing z łożyskami NSK. Jutro wał korbowy Top Racing odsyłam, gdyż jest mi w takiej sytuacji zbędny, i wycofuje pieniądze za niego. Tak, że wracam do wału korbowego Motoforce, a sklep ScooterKingZ serdecznie polecam, i odwołuje to co kiedyś na ten sklep pisałem. Szanują klienta, i nie mają w dupie. Widać, że chodzi im bardziej o dobrą opinię, i klientów, niż aby wydoić z klientów ostatnie grosze. Poprzedni wał korbowy motoforce kupiłem 2 stycznia 2014 r. gwarancja roczna, oddałem uszkodzony 20 listopada, dzisiaj 17 grudnia mam już nowy. Polecam serdecznie ten sklep.