Nowy Router Traffico 2 spalanie uwaga!!! 0.2l / 100 km!

Witam! Od poniedziałku jestem szczęśliwym posiadaczem Routera Traffico 2. Skuterek nowy z wyprzedaży rocznika 2013. Przebieg 80 km.
Ze skuterkiem jest taki problem że gdy przy 40 km zmieniłem olej, wszystko posprawdzałem czy jest ok zatankowałem do pełna aż się ulało z baku. Jeździłem jeszcze 40 km tego dnia, oczywiście wskaźnik na desce świrował więc trzeba było zajrzeć do baku i... SZOK w ogóle nic paliwa nie ubyło, może z 80 ml!! Skuter normalnie odpala, gaśnie trzyma obroty, ma dobre przyśpieszenie, ładnie wchodzi na obroty wszystko jest ok. Dodam że seryjnie nie miał blokad bo rozpędziłem się do 55 potem juz zwalniałem bo dotarcie. Możecie mi powiedzieć co może być nie tak? Bo jeżeli tak ma być to ja jestem wniebowzięty bo za 5 zł jeżdżę spokojnie tydzień :D Pozdrawiam!

Wszystko jest ok mój skuter nie spala nic, jeździ na deszczowce :) Drugi laczek nam tu rośnie.

dodam też że seryjnie ma blokady a twój licznik oszukuje :)

To chyba coś nie tak z tym skuterem jednak jest :D

Zrobione 170 km od tankowania - na stacji weszło uwaga... 2.74 litra. Dzis zauważyłem ze od 60 kmh nie wazne czy na polowe manetki czy na pelnej obroty wchodza a nie ma sily sie rozpedzic szybciej, w jednym momencie tylko dostał "kopa" i prawie licznik zamknal.
Co do kolegi Wombat, blokad nie ma sprawdzone i nie kieruje sie licznikiem a wzrokowej kontroli stanu paliwa.
Brat mi podpowiezial zebym wiekszy filtr paliwa kupil. Da to coś? Przyspieszenie ma bardzo dobre jak coś.

I tak coś za mało mi sie wydaje te spalanie ale sie zwiekszylo, bo wczoraj rękę dam uciąć że jeździłem i wgl nic nie spalił.

A może twój skuter tak mało pali bo ma również zasilanie gazowe z pod siedzenia?

Nie rozumiem o co Ci chodzi? Możesz jaśniej?
Tak się zastanawiałem czy iglicy w gaźniuku nie mam na eco

nie ma czegoś takiego jak iglica na eco. Jest tylko uboga mieszanka, bogata mieszanka i optymalna mieszanka.
reszta twoich rewelacji jest wciąż z krainy "wydaje mi się".

Z krainy? Mówię całkiem poważnie spalanie jest bardzo małe lecz sie poprawiło, ale po tych 40 km to serio nic z baku nie zeszło :o
Chwilę temu byłem na przejażdżce, przejechałem z 5 km i jak wjeżdżałem na osiedle dodaje gazu i coś go dławić zaczeło, za 4 próbą dodania gazu ruszył normalnie. Zaparkowałem i po 5 minutach probowałem odpalić, z wieeelkimi trudnościami odpalił i po 5 sekundach spadają obroty i gaśnie, ruch manetką nie pomaga od razu gaśnie. Jaka może być tego przyczyna? Na blacie nakręcone 270km. Paliwo z orlenu dobrej jakości

To ciesz się że tyle spala i nie zawracaj d*** . Skoro tak super jeździ i się odpycha, blokad nie ma i do tego nic prawie nie pali to jakiś wehikuł czasu.
A skąd wiesz że na Orlenie jest paliwo dobrej jakości ?

Czy można kulturalniej? Nie powinien tyle spalać i tu się głowię o co może w tym chodzić. Kto ma mi podpowiedzieć jak nie tu na forum? Nie nie jeździ super bo od 55 km/h juz mocy brak i nie wazne czy pol czy pelna manetka ledwo ledwo do 60 i koniec. Spalanie juz sie zwiększyło ale nadal jest trochę za niskie.

Podejrzewam że Orlen ma dobrej jakosci paliwo, kazdy leje u nas z tej stacji nikt nigdy nie narzekał.
Ktoś może podpowiedzieć czemu nagle sie dławić zaczął?

120km przejechałeś i nie masz blokad?

MateooshPL napisał:
Ktoś może podpowiedzieć czemu nagle sie dławić zaczął?

Myśle że Wróżbita Maciej ci powie. My możemy tylko zgadywać.
Wg mojej opinii jest tak:
- masz blokady, twój licznik oszukuje w góre jak w większości przypadków
- masz źle wyregulowany gaźnik lub cały silnik. Masz go też niedotartego wiec jazda maxem to bardzo głupi pomysł.
Niskie spalanie wynika ze złej regulacji - jest za ubogo czyli też za gorąco. 2.5-2.8 litra przy jeżdżeniu maksem powinno być zdrową normą.
Noi chyba że masz megafart i po prostu spada ci fajka ze świecy i stad problemy.
teraz tak:
wizyta u mechnika. Sprawdzenie luzów zaworowych+regulacja, sprawdzenie koloru świecy, pomiar kompresji.
Jeżeli jest wszystko OK to regulacja gaźnika.
Jeżeli nie jest to wszystkie czynności j.w. ale poprzedzone wymianą cylindra na taki co nie jest zatarty.

Dzięki za rady. Co do spalania juz sie unormowało, a z dławieniem to wyczyściłem gaźnik brat mi powiedzial ze nalał 2 litry starej benzyny z piwnicy i syfa mogła miec jakiegos i sie zapchał. Wlałem dobrej benzy wyczyściłem i śmiga ładnie. Tak wiem licznik okłamuje, ale blokad nie mam na 100%, licznik nie oszukiwał by 20 km/h. Nie jeżdżę maxem tylko do 50km/h i puszczam manetke, zwalnia do 25 - 30 i rozpedzam sie powoli raz tylko szybciej polecialem. Fajka nie spadła sprawdzone. Na razie jest wszystko ok tylko mam wrażenie jakby lewego powietrza dostawał bo falują lekko wolne obroty nie ważne czy zimny czy ciepły ale to jeszcze sobie sprawdzę. Pierwszy przegląd za chwilę będę miał wiec zwróce uwagę im na aspekty którę mnie nie pokoją. Dzięki za pomoc wszystkim którzy wnieśli coś sensownego do tematu.