Witam!
Zastanawiam się czy kupienie nieużywanego skutera z rocznika 2008 będzie dużo gorszym pomysłem niż kupienie takiego samego z 2010r.
Za kupieniem tego pierwszego przemawia głównie cena :D
Czy ktoś ma może taki skuter ze "starszych roczników"?
Moj kumpel kupil miesiac temu skuter z poczatku 09 i po 4 dniach jechal z nim do serwisu bo swiatla mu nie swiecily a okazalo sie ze mu styki zasniedzialy ale tak ogolnie narazie jest ok. Sory za ortografie nie mam polskich znakow.
Kwestia ceny. Jeżeli różnica to 100 to nie warto a jak 5 stówek to już warto się zastanowić. Jeżeli oba są nowe to nie ma powodu żeby nie kupić.
Warto jeśli różnica w cenie rekompensuje stratę wartości przy sprzedaży- a z tym róźnie bywa, tymbardziej jeśli sprzęt jest rocznikowo 2 lata starszy.
Ja kupiłem skuter z wyprzedaży rocznika i nie żałuję. Z 3300 na 2477 był przeceniony. |No ale jeśli ten Twój stał dłużej... Zależy jeszcze w jakich warunkach. Jeśli będzie kilka stów tańszy to być może warto ale tylko jeśli nie będzie się psuł przez zbyt długie stanie.