Witam! Mam 17 lat i chciałbym zakupić skuter. Mam do dyspozycji 3500 zł . Myślałem o Romecie 747 4T ale wiem ,że Romet teraz też jest chiński a co za tym idzie nie posłuży pewnie dłużej niż przewiduje to gwarancja :D Myslałem też o jakimś używanym Peugeot czy suzuki bądź Yamaha. Wypatrzyłem nawet Peugeota Elystar oraz Peugeota SPEEDFIGHT. czytałem o nich wiele dobrych opinii. Jednak nowy to nowy, gwarancję ma i wrazie czego części łatwo dostać. Co polecacie ? Nowego rometa czy coś używanego marki Peugeot, Yamaha ,suzuki ITP ? I czy za 3500 znajedzie sie coś dobrego używanego.
P.s Skuter ma mi służyć do zwykłej jazdy do szkoły, na zakupy ITP. Nie mam zamiaru go męczyć i bee o niego dał.
Osobiście polecam Kymco Vitality, co prawda 2T ale marka i dostępność do części zamiennych jakoś za nim przemawia. Peugeota bym odpuścił. Chińczyka raczej też, chociaż z drugiej strony to w obu przypadkach loteria. W używanym nigdy nie wiesz co było robione a chińczyki...nie ma dwóch takich samych. Ja bym szukał Kymco, za tą kasę to prawie nowy znajdziesz.
Idź do dealera Kymco, i spytaj się o Kymco Agility 4t z 2011 r. Nówka 2012 kosztuje 4 tyś. Z 2011 r może za 3500 wychazysz. Kymco to firma Tajwanska i robi skutery nieporównywalnie lepszej jakości niż Romet, Zipp i inne chińskie marki.
Polecam Rometa 767 bardzo dobry jak i wygląd jest spoko :) Nowego Wychaczysz do 3600 zł Lub jak chcesz to Zipp Superray też od 3300-3600 zł kupisz z 2 letnią gwarancją. Używek nie kupuj bo nie jest warto taką yamachę lub suzuki kupisz z dużym przebiegiem ale jednak nowe to nowe lub jak kolega wyżej Kymco bardzo dobra firma :)
Kupno markowej używki, jest taką samą loterią jak kupno nowego chińczyka, zależy na co trafisz. Dlatego jeżeli nie jesteś obcykany w temacie, lepiej kupić nowego Tajwańczyka, np. Syma, Kymco, TGB lub CPI.