Witam, zastanawiam się nad nowym skuterkiem 125 do 5 tys. Na oku mam keeway cityblade, barton falcon czy może coś innego?
może być cityblade, może być falcon a może byc coś innego…
tzn pytasz o coś konkretnie? tylko “głośno myślisz”? czy też po prostu mamy ot tak sobie podyskutować?
No tak, chcę kupić nowy skuter w granicach 5 tyś, macie dużo większa wiedzę niż ja, więc chciałbym poznać wasze zdanie nt tych skuterów, chyba że jest jakiś lepszy w tych granicach cenowych? Moja wiedza kończy się na tym że oba skuterki maja hamulce tarczowe o falconie opinii bardzo mało a cityblade opinie zarówno pozytywne jak i negatywne.
i nic dziwnego bo to jedna china jest.
jak sie nie boisz ryzyka to z 5 tyś juz można sie za czyms używanym ale z wyższej półki rozglądać - są już chłodzone wodą i mocniejsze silniki mają i lepiej się prowadzą. za to są używane i w naprawach droższe
Ja polecam, ale za nieco ponad 500zł, Junaka 806, znajomy ma taki i sam mu go poleciłem i jest zadowolony, swiatła led, spotrowy wygląd, silnik ciecz klon minarelli, dużo informacji na liczniku analogowo cyfrowym, moduł zapłonowy dostępny od razu pod odkręcaną klapką w razie do szybkiej wymiany.
Junak ładny, ale cena 7600 już nie na moją kieszeń
Aha, bo zapomniałem że chodzi o 125, ale może warto zobaczyć używane.