Witam serdecznie.
Od wczoraj jestem nowym właścicielem skuterka w/w ale przyznaje całkowity laik ze mnie w tym temacie.
Jeżeli ktoś posiadający już taki model mógłby udzielić mi wskazówek jak zacząć przygodę z tą maszynka (co ile zmienić olej, jaki olej gdzie, jak dotrzeć prawidłowo itp ) chętnie posłucham.
Pozdrawiam wszystkich
Wiem wiem , na forum jest tego pełno ale rozrzucone wszędzie i odmienne zdania w różnych wątkach są. Dlatego założyłem własny temat.
Na dotarciu olej musisz zmieniać stosunkowo często, szkoły są różne.
Ja zmieniałem po 20, 100, 200, 500, 1000 i 2000 km. Lepiej zmienic raz za dużo niż za mało :). Potem co 2000 km i co 4000 olej w przekładni.
Na początku jeździj na mineralnym, jest gęsty i lepiej zbiera ten cały syf. Potem możesz spokojnie przejść na półsyntetyk, syntetyka nie polecam.
Samo dotarcie to też różne szkoły, generalnie nie przegrzewaj go i nie piłuj, po prostu jeździj normalnie z różnymi prędkościami na różnych obrotach. Rób przerwy, daj mu ostygnąć.
Dobrze też przeznaczyć specjalnie czas tylko na docieranie, czyli boczne drogi, z małym ruchem, na spokojnie, precyzyjnie to zrobić.
Nie bój się wkręcać go na obroty i cisnąć chwilami na maksa, obyś nie przesadził :)
Dobrze dotrzesz, będzie śmigał, jak będziesz oszczędnie kręcił manetką, zamulisz go.
A kiedy można stwierdzić ze silnik juz jest dotarty ? Jakiś dystans przejechany czy coś innego ? Bo zamierzam do pracy sobie nim jezdzic (ok 11km w jedna strone) czy na np pierwsze jazdy cos krotszego sobie wybrac ?
A jaki olej polecasz dokladnie zebym wiedzial czego szukac w sklepie bo pewnie pelno tego jest (rozne typy i rozni producenci)
Generalnie dotarty jest po 1000 ale jak zrobisz 2000 to mu na pewno nie zaszkodzi. Co do oleju...najlepszy Motul, ale drogi, ja na Castrolu jeżdżę. Tylko musi być motocyklowy, żebyś samochodowego nie zalał :)
Spokojnie do pracy możesz śmigać. 11 km to żaden dystans.
Czyli poprostu zaczac jezdzic do pracy (droga prosta , bez swiatel) i na trasie dopiero sobie gaz czasami na max wziasc tak ? I jeszcze pytanko olej w silniku juz wiem jak czesto zmieniac a w przekladni ? Razem oba oleje zmieniac ? czy juz nie trzeba tak czesto ?
A i czy warto cos pogrzebac przy calkiem nowym (filtry czy cos )
Pozdrawiam
Jeśli to 4T to co jakiś czas możesz jeździć w sposób; odkręcasz menetkę na 3/4 jedziesz kawałek i puszczasz 'na luz' do zatrzymania. Na takim odcinku jak go raz na chwilę wkręcisz na maksa to nic mu nie będzie.
Olej w przekładni zmieniasz generalnie co drugą wymianę oleju silnikowego, czyli tak jak napisałem, silnikowy po 2000 km, przekładniowy po 4000 km. Chyba, że dużo jeździsz w deszczu, po błocie lub piachu czy w terenie. Wtedy częściej. W normalnej jeździe po mieście wystarczy co 4000 km.
Filtra oleju nie masz więc masz spokój, za to filtr powietrza musisz nawilżać olejem silnikowym przy każdej wymianie. Czyli; wyjmujesz filtr powietrza, myjesz go z płynem do naczyń, suszysz, nawilżasz olejem i wkładasz z powrotem.
Proponuję kupić drugą wkładkę filtra to nie będziesz musiał za każdym razem czekać aż wyschnie tylko wkładasz drugi. I tak na zmianę.
Mam pytanie odnośnie tematu docierania skutera (poniekąd kolegi Louhito też to dotyczy) - spotkałem się z opinią że w okresie do 1000 km nie powinno przewozić się pasażerów. Mam w Kymco ND przejechane 500 km i 11 letni syn nie może się doczekać kiedy się przejedziemy.
Nie wozi się pasażerów żeby nie przeciążać silnika, najbardziej skuterowi szkodzi przeciążanie silnika - nie odkręcaj zbyt szybko manetki, jeździj płynnie i unikaj odkręcania manetki do końca, to przy takim przebiegu wystarczy żebyś bez szkód pojeździł z synem.
Tak jest, lepiej to robić samemu, bez pasażera. Mniejsze obciążenie lepiej dla silnika. 1000 km zleci nie wiadomo kiedy :)
No i juz po 1 jezdzie jestem. tylko jak puszcze gaz na luz to silnik gasnie. (akumulator rozladowany jeszcz bo dopiero 5km zrobilem) wiec nie wiem czy to wina aku czy na razie jezdzic az sie wszystko dotrze. Na razie odpalam z kopki sobie.
No to tak
Olej w przekładni, i silnikowy zmień przy 300 km. Do silnika wlej 10w40 mineralny, a do przekładni 85w90 zwykły. Przy 2300 km zmień olej silnikowy na pół syntetyk 10w40. Przy 4300 km olej silnikowy na 10w40 półsyntetyk + przekładniowy. I tak co 2 tys. km zmieniasz olej silnikowy, a przekładniowy co 4 tys.
Przy 2 tys. zalecam zrobić "przegląd" czyli dodatkowo wyczyścić filtr powietrza - w benzynie ekstraktowej, a potem go nasączyć olejem silnikowym. Dodatkowo wyreguluj i wyczyść gaźnik.
Jeżeli skuter będzie ci zalewał, gasł na światłach, miał dziury w obrotach, tracił moc podczas jazdy oznacza to, że również w router bassie producent daje za dużą dyszę główną - taka sytuacja jest w bliźniakach toros f16.
Ja mam torosa f16 - bliźniak bassy. Z olejami zrobiłem tak jak pisałem wyżej. Skuter jeździ 70km/h bez blokady oraz w miarę się rozpędza. Jak zakupiłem go to producent wkręcił za dużą dysze główną bo aż 85 przez co ciągle mi go zalewało, gasł, obroty były różne. Po prostu był bardzo nie stabilny. Przeszedł on bardzo dużo usterek związanych ze złą jakością części, złym montażem np. padł czujnik stopki bocznej przez co nie dało rady go odpalić, ssanie, żarówka, czujnik klamki prawej itd. Dużo by wymieniać.
Skuterowi wymieniłem wszystko co się zepsuło. Wymieniłem dyszę główną z 85 na 80, wyregulowałem po swojemu gaźnik - i to wszystko przy 2100 km. W tej chwili mam 2400 km przebiegu, i bardzo fajnie jeździ, po prostu stabilnie, i dobrze. Pali mi przy jeździe eko 40km/h - 50km/h 2,58L/100KM. Natomiast przy jeździe 65km/h - 70km/h pali 2,70L/100KM. Wszystko zależy w jakiej pozycji zazwyczaj jest manetka bo w pozycji max bardzo szybko schodzi benzyna, a w pozycji 2/3 tak jak napisałem na górze. Raz udało mi się go rozpędzić do 75km/h ale to z wiatrem. Ogólnie więcej niż 70km/h nie jedzie.
Licznik w nim jest dziwny, bo mam wrażenie, że gdy jest ciepło to nie przekłamuje, a gdy jest zimno to przekłamuje o około 5-7km/h. Moje postrzeżenia są sprawdzone przy nawigacji.
Jak zalozyc nowy temat pomocy prosze ??????????????
Wchodzisz w dział i na dole masz pola do założenia tematu