wiem byłem widziałem i też się chciałem tam umówić :) bo i tak trzeba będzie zawrócić
No dobra, to jesteśmy wstępnie umówieni na 17.
Dawid wielkie dzięki za pomoc. Gdybyś mi nie pomógł pojechał bym w trasę na rozdartym pasku. Oczywiście bym nie dojechał.
Ponieważ muszę na jutro już mieć nowy pasek, więc szukam ogłoszeń allegro z Warszawy
http://allegro.pl/pasek-napedowy-dayco-18x670-i3353021101.html
Czy
http://allegro.pl/pasek-napedowy-bando-669-18-30-i3357448384.html
Dobrze wspominałem jazdę z tym Dayco, ale jednak się rozpieprzył przez uszkodzony Bendix. I wiesz co.. Te obdarcie co oglądaliśmy nie jest przez wariator, tylko przez bendix, który dostał luzów. Drugi bendix mam sprawny z rozbitka.
Nie ma sprawy. Jeżeli chodzi o pasek to weź Bando to są dobre paski.Mam u siebie od początku i nie wymieniałem a sam wiesz ile mój potwór jedzie i pasek daje rade.
maxell napisał:
Dobra, robimy listę na jutro na 21.45.
Proszę kopiować i się dopisywać:
Ja :)
Filip&Son
....
Dawidsuper8 napisał:
Nie ma sprawy. Jeżeli chodzi o pasek to weź Bando to są dobre paski.Mam u siebie od początku i nie wymieniałem a sam wiesz ile mój potwór jedzie i pasek daje rade.
Wiem, że Dayco robi własne paski. Czy przypadkiem Bando nie współpracuje z Beltem? Co Ci pisze na pasku? "Bando VS Belt"?
po angielkiemu Belt to pasek :)
Na pasku WM Motor też pisało Belt. "WM Motor VS Belt" Dlatego mam takie uprzedzenie do "firmy" Belt. To w ogóle jest firma?
a tego nie wiem,Belt to pasek i tyle wiem :)
Bando jest producentem pasków i robi między innym dla stage6. U mnie siedzi tej firmy w wersji kevlarowej już od 4000 i wygląda całkiem nieźle.
No to kto jeszcze testuje dzisiaj dwudziestaka?
Filippo73 napisał:
No to kto jeszcze testuje dzisiaj dwudziestaka?
Chyba sami pojedziemy :)
Filip 4000 za pasek do skutera to troche przegiecie :-P
Dawidsuper8 napisał:
Filip 4000 za pasek do skutera to troche przegiecie :-P
On mówił, że zrobił na nim 4000 a nie że tyle zapłacił :)
Właśnie wróciłem z motor-landu na wale miedzeszyńskim. O 12 jadę do zwiezdy. Jutro o 4 rano wyjazd w trase (warszawa-nysa). Sprzedawca z Hłymko (wał miedzeszyński) wcisnął mi "BANDO VS BELT" za 55 zł. Porównałem to z "WM MOTOR VS BELT", i jakość jest ta sama. Znowu mi jakieś gówno bando wcisnęli. A Dayco kosztowało 73 zł... Coś mi się wydaje, że te wszystkie paski "BELT" wychodzą z jednej fabryki. Długo na tym na pewno nie pojeżdżę.
Młody, proponuję zrobić fotki i krótką relację z wyjazdu :)
maxell napisał:
Filippo73 napisał:
No to kto jeszcze testuje dzisiaj dwudziestaka?Chyba sami pojedziemy :)
Ja może się wyrwę:)
izdebski12 napisał:
Właśnie wróciłem z motor-landu na wale miedzeszyńskim. O 12 jadę do zwiezdy. Jutro o 4 rano wyjazd w trase (warszawa-nysa). Sprzedawca z Hłymko (wał miedzeszyński) wcisnął mi \"BANDO VS BELT\" za 55 zł. Porównałem to z \"WM MOTOR VS BELT\", i jakość jest ta sama. Znowu mi jakieś gówno bando wcisnęli. A Dayco kosztowało 73 zł... Coś mi się wydaje, że te wszystkie paski \"BELT\" wychodzą z jednej fabryki. Długo na tym na pewno nie pojeżdżę.
Młody, David już ci pisał że belt to po ang. pasek czyli nazwa podzespołu, a nie firma. Rozwinięcie skrótu VS to variable speed czyli pasek dedykowany do zmiennych prędkości:):):) Jestem ciekaw jak oceniasz jakość paska - na oko, na węch...?:):):)
Raven napisał:
Jestem ciekaw jak oceniasz jakość paska - na oko, na węch...?:):):)
Może po smaku :)
Miałem kiedyś takiego kolesia, który sprawdzał w ten sposób olej silnikowy. Jak opiłki nie zgrzytały między zębami to się nadawał jeszcze :)
Mam złe przeczucia co do pogody na wieczór :)
A ja mam deja vu:):):)