Inca czy Kingway wiem że nie najlepsze firmy ale nie mam kasy na coś lepszego, tylko nie mówcie mi żeby dołożyć i kup coś lepszego np.Keewaya
Szczerze? Moim zdaniem nie ma różnicy. Tylko tyle, że Kingway ma bardziej kiczowe malowanie i design. Inca troche lepiej mimo wszystko wygląda. Jedno i drugie psuje się tak samo. Czyli jak dobrze trafisz to w ogóle, a jak źle to non stop:)
a co z incy byś polecił? oprócz sprinta którego posiadam.
Jeśli nie masz pieniędzy, to tym bardziej nie kupuj skutera z PRC.Sam jestem w takiej sytuacji finansowej(jestem na rencie).Ja kupuje skuter na raty.Świadomy jestem tego że spłacam dużo więcej,ale jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy żeby kupić nowego skutera z PRC.Dwa lata temu jak kupowałem mojego starego Dinka mogłem mieć nowego chińczyka - nigdy w życiu bym tego nie zamienił.Jest to mój drugi skuter marki Kymco - dobra jakość za dobrą cenę.
A ile kasy chcesz przeznaczyć na skuta? Bo to dość istotna informacja
Pyjan dobrze prawi, jak się nie ma hajsu to tym bardziej nie ma co w chodzić w Chiny.