nie odpala / gaśnie - nowe czesci

Witam.
Jestem tu nowy i jeśli źle zalozylem posta z gory sory.

Tak wiec
posiadam chinola :oops: i pewne sytuacje zmusily mnie do zmiany walu korbowego, tak wiec zakupiłem nowy wal, silniejszy cylinder i tlok 65cm3, nowy wariator i pasek. Wszystko zalozylem, skrecilem. Skuter stal przez rok bo nie mialem zapalu do robienia go, i jak dzisiaj skrecilem nadszedl czas do odpalenia, jak wiadomo ciężko bo zimny. Kopalem w kopnik prawie 1h, dawalem wahe do swiecy, i nic, gdy juz odpalil dosc ciężko chodzil, puscilem manetke gazu i zgasl, wiec probowalem znowu odpalic i nic, 30 min kopania waha do swiecy odpail. gazuje gazuje, odkrecilem trochę srubke od powietrza , puscilem manetke gazu i zagasl. Jak juz probowalem nastepny raz odpalic nic ;/
Wie ktos co moze byc nie tak ?

Zmieniłem tytuł - CZYTAJ REGULAMIN!! -Jacob555

Czyli dajesz pod swiece, przepali to i zgaśnie? Może paliwo nie dochodzi, zacznij od nalania świeżego paliwa i może wężyki są zapchane?

Jak daje paliwo pod swiece, to sluchac ze chcialby ale nie rusza go, i tak z 30 kopniec az mnie kur… wezmie i znowu daje, tak do 3 razy jak dam paliwo pod swiece to odpali , ale ciężko i nieźle muszę się na kopac ;/
no niektore weziki sa twarde, niewiem czym spowodowane

No może wężyki twarde same z siebie są, a może brudne, coś pozasychało, trzeba to poczyścić.
Ale niepokojące jest to że jak piszesz, dajesz pod swiece a i tak nie odpala.
Jak składałeś, to ustawiłeś odpowiednio zapłon? Bo czytałem zew 4t trzeba magneto jakoś tam ustawić.

kurde nie pomyslalem ze cos moglo zaschanac;/
ale jak patrzylem na wezyk co leci do filtra paliwa a potem do gaźnika, to paliwo leci …
to 2t

[ Dodano: 10-06-2011, 08:42 ]
sory ze tak post pod postem.

zapomniałem jeszcze o 2 sprawach
1- linka hamulca tylniego, przy kole dokrecona na maxa a gdzy nacisnie się dzwignie hamulca to bardzo lekko chodzi, czyzby pekla ta linkaż

2-nozki srodkowe, zakładałem juz na wszystkie sposoby chyba ta sprezyne, a gdy skuter stoi na oponach to i tak ociera tymi nozkami po asfalcie, o co kaman ? ;/

pisałeś co chodzi ciężko ale co chodzi ciężko wał? bo przy składaniu mogło ci się tak stać że ciężko chodzi i nie chce palić dobrze

tzn chodzi mi o to ze ciężko chodzi na poczatku jak odpali, dosc wolno lapie, i zanim się rozkreci to trochę mija, lecz gdy juz zalapie to dosc daje , trudno go utrzymac mimo ze na nozkach

A może zawór membranowy się zakleił? W sumie jest taka opcja, mało prawdopodobna, ale jest.
Bo skoro idzie paliwo do gaźnika i odpala, jak dostanie więcej pod świecę, to może być coś takiego.

to co mam zrobić?
wyciagnac i przedmuchac sprezarka czy coś

Tam nie ma co dmuchać… Zdjąć króciec i palcem dygnąć, jeśli to to, to powinno starczyć.

Bo musi coś blokować paliwo na trasie gaźnik-cyl. A co tam jest jeszcze innego?

a iskra dobra czy nie?

sciagnelem ta membrane, troszkę odstaja te blaszki, ale na wszelki wypadek kupie nowy ^^

iskra jest jakas tam

powinny przylegać elegancko! A tak to se możesz kopać z podciśnieniowym zaworem…

one az tak bardzo nie odstaaja, można powiedziec ze jak na grubosc zyletki, moze mniej
ale wymienie

juz niemam pojecia co moze byc nie tak ;/
dzisiaj sciagnelem bak, wyciagnelem ten kranik, przedmuchalem sprezarka,2 wezyki co ida od tego kranika tez, filter paliwa tez, ale muszę kupić nowy bo cos mi przecieka, i reszte wezykow co ida od gaźnika, tylko od oleju chyba , nie bo nie dalem rady wyciagnac, nie chcialo mi się oslony sciagac

moze źle wezyki podlaczylem? ale watpie xD

skoro paliwo leci do gaźnika, to jest ok.

No ale gdzie jeszcze może być coś nie tak między gaźnikiem, a cylem? :roll:

niemam pojecia ;/
pierwszy raz mi się cos takiego przydazylo
tzn kiedys po wakacjach, no ale to trochę dosc stal i z 20 min kopalem, ale potem bylo ok.

sa 2 srubki na gaźniku, kolo filtru powietrza do powietrza, i tak m.in na srodku do mieszanki taką

[ Dodano: 10-06-2011, 22:18 ]
odkrece tak wmiare srubke od powietrza, trochę więcej od mieszanki i bede probowal, jak nie da rady to niewiem ;/

[ Dodano: 18-06-2011, 14:32 ]
tak wiec
przeczyszczona wiekszosc wezykow
przedmuchany kranik od baku
wymieniona membrana
wymieniony filtr paliwa
waha pod swiece parenascie kopniec nic
znowu waha pod swiece , parenascie kopniec i nic
i tak jeszcze raz i bez zmian ;/
co moze byc nie tak ?;/