Witam, mam problem z moim skuterem 4t 50cc a dokładnie nie odpala. Pierwsze oznaki psucia sie pokazały sie około 1 miesiąc temu. Małe problemy z odpalaniem i czasami go muliło. Wymieniłem świece i po problemie, ale po około 2 tygodniach wyjeździłem wszystko paliwo. Nalałem pełno odpaliłem przejechałem może 200 metrów zgasł i nie mogłem odpalić. Odpoczął , odpalił znowu około 200 i zgasł. Później jeszcze raz tak samo i w końcu teraz wogóle nie chce odpalić. Kupiłem nową świece, sprawdziłem zawory, wyczyściłem gaźnik i nadal nic. Nawet nie chce ,,łapać'' podczas chetania.