Nie wiem co może być powodem nadmiernego zużycia paska?Może po krótce zobrazuję sytuację .
Parę dni temu z nudów zaglądałem do wariatora ,nie zdejmowałem go , wtedy pasek był OK.Były minimalne ślady eksploatacyjne.Wczoraj przestał działać starter elektr. a kopka nie chciała wrócić na swoje miejsce.
Dzisiaj odkręciłem pokrywę i zaskoczył mnie widok pod nią .Była wypełniona strzępami paska (powstało coś na podobieństwo pakuł)które wypełniły komorę w rezultacie zablokowały starter i kopkę.I tak miałem szczęście że dojechałem do domu.Jaka może być tego przyczyna ze w bardzo krótkim czasie pasek został zniszczony?Na co zwrócić uwagę?Prosze o pomoc Pedroo.
Są 3 opcje
-za wysoko wszedł na wariatorze, ( zbyt się rozciągnął - Gatesy tak mają )
- dostał się kamień jakiś ( mało prawdopodobne )
- przegrzał się ( ciekawe jak ??? )
jeszcze dodajmy czy ten pasek był od samego początku lub kupił jakiś tani a tanie rzeczy nie są dobre
Im_Jurek napisał:
Są 3 opcje
-za wysoko wszedł na wariatorze, ( zbyt się rozciągnął - Gatesy tak mają )
- dostał się kamień jakiś ( mało prawdopodobne )
- przegrzał się ( ciekawe jak ??? )
Mam skuter Piaggio NSL 50 z 1994 r , przejechałem na nim dopiero 2000 km ,paska nie wymieniałem a skuter ma 23000 przebiegu bo był w bardzo dobrym stanie , kiedy był wymieniany nie wiem , poprzedni właściciel tez nie wiedział.
Odnośnie paska to na jego górnej powierzchni powsał rowek jakby tarł o zebatkę rozrusznika ale był tez bardzo wąski . Nie wiem bo powodów do przegrzania nie było ani takich oznak dziennie jadę nim do pracy około 11 km w jedną strone ,razem 22 km więc przegrzac go raczej byłoby trudno.
jak był rowek to sie zbyt rozciągnął i zaczął za wysoko wchodzić - wszystko jest jasne
jak był rowek to sie zbyt rozciągnął i zaczął za wysoko wchodzić - wszystko jest jasne
A jaki może być powód nadmiernego rozciągnięcia paska?