Na co sie zdecydować

Ja właśnie bardziej polecam AC jezeli nie chce tuna … Tak chopcy 5,5/100 to duzo … jezdzilem paxem i palil 3,5/100 xD . W nrg mam wiecznie rezerwe :smiley: . A ac polecam bo w lc to duzo zabaawy jak cos się popsuje. np zepsuje się pompa i od razu się zagrzewa … :confused: a w ac tego problemu nie masz ;D

tak nie masz ??
No to patrz… mój kolega ma AC i mi się spiłowały te skrzydełka od wentylatora … czego nie wiedział i mu się zagrzał tak ze zgasł jak jechał i był taki gorący że aż się obudowa cylka stopiła …
I tu zaletą jest LC bo masz wskaźnik temp. cyla … pompa się baardzo rzadko psuje i LC jest mocniejszy … i ma lepsze chłodzenie od AC na dłuższe trasy …

Adverion napisał:

LC jest mocniejszy



gówno prawda , każdy gada że LC jest mocniejsze , ale tak naprawdę jeszcze nikt mi nie dał sensownego argumentu , przecież to kuźwa tylko chłodzenie to jak może oddziaływać , na moc silnika, zaraz mi ktoś pociśnie ze do chłodnicy można wlać racingowy płyn i w ogóle będzie już mocniejszy

ac się grzeje a lc nie bo jest chodzony ciecza , ac też jest chłodzony ale powietrzem i jest pod tym wzglendem gorszy bo się grzeje

no właśnie to co napisał mr.Jeremy i jeszcze przecież wszyscy jak robią to z AC na LC a nie odwrotnie :sunglasses:

a jak mu się zachce stuntu to co lepsze LC czy AC?? proste że AC ma swoje + a nie tylko -

choćby są lżejsze o pare kg :slight_smile:

skuter nie będzie do stuntu tylko do jazdy spokojnej miejskiej jazdy potrzeba trochę mocy żeby przez główną u mnie ulice się przedżeć a to nie lada wyczyn z kumplem 4t na poboczu się suniemy

LC a to się nie grzeje? Jedz sobie 50 cc 500 km bez przerwy to zobaczymy. i w ac i w lc trzeba przerwy w trasie robic…

pff i ja jestem pewien że np mój skuter po ciągłym jechaniu 500km by się nie zagrzał i temp by była taka sama ciągle … o ile by się nie ciskało cały czas na full…
A tak po za tym to kto jeździ skuterem 500km w jedną stronę nikt takich tras nie robi skuterem na raz bo to przecież 4-litery by odpadły …

I przaerwy na tankowanie by byly :smiley: HA !

Znam gościa co 125 w LC robił takie trasy,… ale obowiązkowo przy chłodnicy był montowany wentylator. Nie ma bata, LC i AC grzeją się(tylko te pierwsze trochę wolniej) i co jakiś czas tak samo potrzebują przerwy* w mieście, czy w trasie.

Oczywiście nie tyczy się to LC z wentylatorem.

ale to tylko przy dłuższych trasach co takimi małymi pojemnościami rzadko się zdarza żeby ktoś robił takie trasy …

Moim zdaniem to jest indywidualna sprawa :slight_smile: ktos woli ac i tansze cylki itd bierze ac ktos woli lc i drozsze cylki i mniejszy problem z przegrzewaniem w lato to bierze lc proste i koniec ot na ten temat !

Byl kiedys taki koles na starym jednosladzie, mial runnera LC i pojechal z kolegami nad morze 450 km.

oczywiscie run 50.

Nie chce skutera na bardzo długie trasy max trase jaką bym zrobił to 15km. Rozważam decyzje kupna używanego quantuma aby robić badlooka nadkole itp tun optyczny no może poza wymianą cylka na 70 malossi a reszta seria co wy na to ??

To już twój wybór ale ja nigdy w życiu bym czterosuwa nie kupił ;p Ja miałem Aprilke SR i max spalanie to było 3l/100km a normalnie to tak 2,5 ;] mało w pin i odblokowany był ;p tyle że dla pasażera małe siedzenie ale spoko się dało jeździć ;p Polecam w 100% Oczywiście LC ;]

quantum to 2t podróba minarelli horizontall

sory ;p mała pomyłka ;p ale wygląda też jak czterosów ;p nie doczytałem ;]

NIe kupuj tego badziewia. MOj kolega to miał i tuningował na 70ccm i gówno to dało neos na wydechu i wario go oblatywał. Kup cos markowego.

Są zwykłe quantumy na 4T 139QMB i quantumy gt5 2T i one mają silnik chyba keewaya, przynajmniej brzmi jak mój hrr.