Witam.Po zimie zamierzam umyć mój skuter,zastanawiam się jak bezpiecznie umyć go wewnątrz tzn pod kufrem.Czy najlepiej myć na myjni z włączonym silnikiem? Czy w ogóle dać sobie spokój z myciem silnika?
Zakładam że chcesz umyć na myjni bezdotykowej, pistoletem z wodą pod ciśnieniem. Tylko nie myj z włączonym silnikiem! Nie myj gorącego silnika! Niech ostygnie minimum kilkanaście minut. Zabezpiecz albo uważaj na otwory zasysające powietrze itp. Po umyciu nie odpalaj od razu, poczekaj kilkanaście minut, niech trochę wyschnie. Odpalić powinien bez problemu. I uważaj na lakier-trzymaj lancę z daleka od lakieru-może odpaść (widziałem to raz na dachu opla astry). Daj znać jak wyszło, bo mój też się domaga myjki.
Polecam jeszcze artykuł:
http://www.skuterowo.com/wiosna-myjnia-uwazaj-na-lakier/
Niestety podczas mycia silnika woda dostała się gdzieś i mój skuter nie chce odpalić od soboty...
Co zrobić żeby odpalił wreszcie po nieszczęsnym myciu,bo już jest suchy ale odmawia współpracy :(
sprawdz czy jest iskra, jesli jest to strzykawka nalej troche benzyny od razu do cylindra.
Sprobuj tez rozkrecic gaznik bo moze byc woda, i filtr powietrza sprawdz czy nie jest mokry.
Dzięki za odpowiedź,jutro będe próbował.