Witam wszystkich
Mam zamiar zamontowac (po kolejnym wlamaniu)w swoim skuterze coś takiego:
color=blue]…dioda led 12V [/color][/color]
zakupiłem najprostszy alarnm (bez instalacji 120 dB)
alarm
ale wracając do diody…chciałbym ją podlączyć w ten sposób by przestała świecić (migać) gdy odpale skuter…gdzie mam ją podpiąć? może ktoś z Was wie gdzie jest taki przewód w którym przestaje płynąć prąd po odpaleniu skuteraż
Alarm jak i dioda ma za zadanie głównie odstraszyć pałętających się gówniarzy
wątpię żeby dało radę tak zrób po-prostu zwykły włącznik i schowaj go gdzieś i tyle 
I tu cie zmartwię, bo alarmy w skuterach przyciągają gówniarzerię… Lubią kopnąć, by włączyć alarm, a potem spieprzają. Po prostu nie parkuj skutera w miejscach, gdzie takie typy się kręcą
Dywersant brałem ten wariant pod uwagę … jednak po kolejnej włamce (ostatnio siedzenie mi aeroxie wyrwali…całe szczęscie że kasku nie było) zdecydowałem się wypróbować alarm
marecki1981i napisał:
Dywersant brałem ten wariant pod uwagę ... jednak po kolejnej włamce (ostatnio siedzenie mi aeroxie wyrwali...całe szczęscie że kasku nie było) zdecydowałem się wypróbować alarm
To ja wpierw wybrałbym się na komendę i to zgłosił, żeby coraz się tam patrol pokazał./Znalazł skurwieli i im najebał. I nie stawiał tam więcej sprzęta!
no z tym alarmem to dobre słyszałem ze dzieci rzucali w chińczyka tak długo aż się bateria nie rozładowała xD
dupa alarm, to jakos trzeba pilnowac a nie
a co do alarmów. Ja pod szkolą jak runna zostawialem to bylem jako jeden z pierwszysch w szkole ale jak konczylem wczesniej to zawsze pare skuterkow stalo wokoł. Jak odpalalem runnera we wszystkich się alarmy wlaczaly xD
Wino napisał:
Jak odpalalem runnera we wszystkich się alarmy wlaczaly xD
Wcale nie musiałeś tak kopać tego runnera, żeby zapalił :P
Ehhh chłopaki odpowiedzi się nie doczekałem … raczej dowiedziałem się że trzeba skutera pilnować, nie stawiać tam gdzie kradną…zgłaszać się na policję (jak by to co dało…), i w ogóle alarm to wielka kich… - no cóż takie Wasze zdanie.
Trochę mi zajeło ale znalazłem odpowiedz na moje pytanie i jeśli chcecie podzielę się z Wami, otóż:
+ diody podłanczamy do + aku (konieczne jest dopięcie do niego rezystora, ponieważ tak jak myślałem są skoki na aku 12-14V ).Następnie szukamy jeden z kabelków od stacyjki przez który płynie prąd jeśli kluczyk jest przekręcony i do niego podpinamy - diody. W ten oto sposób gdy silnik jest odpalony i z aku i z kabelka od stacyjki plynie + (więc dioda nie może świecić), gdy silnik zgasimy i wyjmiećmy robi nam się - i dioda zaczyna mrugać 
No cóż dzięki że się staraliście pomóc, mam nadzieję że się to komuś do czegoś przyda
Pozdrawiam wszystkich
również dziękujemy i życzymy szczęścia 