Równie dobrze to z roweru można zrobić "turystyka", a że dłuższą rasę zrobi się w dwa tygodnie to cóż... a i z górki te 40 km/h się kulnie bez problemu. Nie trzeba do tego tankować - rewelacja. To, że ktoś używa sprzętów typu rower/motorower do podróży to jego sprawa, ale że do tego się nadają to już jest grube nadużycie. Nadają to się do jazdy po zakorkowanym mieście do i z pracy.
Żeby sprawnie się poruszać poza miastem to minimum 250ccm jak stwierdzili znajomi i nieznajomi motocykliści.
lucek71 - w latach głębokiego PRL-u ludzie potrafili WSK-mi 125 zjeździć pół świata. Ale to były inne czasy. Pojazd do turystyki charakteryzować się powinien kilkoma niezbędnymi cechami: odpowiednia moc, by potrafił wkulać się nawet na strome wzniesienie, duża przestrzeń bagażowa - kufry boczne i centralny, duża wygodna kanapa, wygodna, wyprostowana sylwetka za kierownicą, szyba turystyczna czołowa - chroniąca przed wiatrem i deszczem, prędkość przelotowa to 120-140km/h. Jak słusznie zauważyłeś skutery i motorowery zostały stworzone do jazdy miejskiej, na krótkich dystansach. Czasami można się pokusić na krótki wypad poza miasto. Takie jest przeznaczenie tych pojazdów, a to do czego inni je wykorzystują to ich problem.
Ja w tym albo z początkiem przyszłego sezonu zamienię mojego Bandziora na Hondę Varadero albo Transalp:
Tak, a maluchami jeździło się do Warny na wczasy, ale kamperem fiacika nazwać nie sposób :-) Mi to osobiście zwisa i powiewa co, kto ze swoim pojazdem robi, tylko zachowajmy umiar w nazewnictwie. Turystyki, ścigacze, choppery czy maxi skutery przy 50ccm to śmiech na sali :-).
Nowy Translap wygląda fajnie, te w starszej budzie mi nie pochodzą, za to KTM-a bym chętnie przytulił. Jednak kat. A w następnym sezonie dopiero.
Od Grupy Mazowieckiej to wara z daleka koleżko Bernardyk !!!!Padalec ( i inni Panowie)z tym panem to nie warto pisać i polemizować,toć to wszech znawca,król i bóg jednośladów z silnikiem jest!Wszystkie rozumy o skuterach,motorowerach i motocyklach pozjadał-wie wszystko do sześcianu tam!!A inni gówno wiedzą dla niego,nie ma tematu forum na Skuterowie by się nie wypowiedział i każdego z Nas który śmie cokolwiek napisać nie wyzwał-mnie od dzieciaków z piaskownicy dla przykładu.Więcej całe grupy jak powyżej Grupę Mazowiecką pozwala sobie jechać od tego i owego.Oj koleżko żebyś ty sobie nie nagrabił zbytnio u ludzi.do twojej wiadomość mam 38 lat i patrz co piszesz synuś!!!
Jak masz Bandita to wywalaj na forum dla Suzi tego modelu,to jest Skuterowo.com portal dla ludzi na skuterach i motorowerach!!Jakiś nie dowartościowany jesteś z deka jak musisz we wszystkich tematach być taki przemądrzały i ludzi łajać!!Kim ty jesteś człowieku w ogóle???
Robertonos - zapewne opcja edytuj jest Ci obca... Padalec powołując się na WODZA zasugerował, że jest z jego grupy. Oczywiście miałem na myśli grupę której przewodzi WODZU. Dla Twojej wiadomości - miałem kilka skuterów i motorower. Niebawem będę stał przed dylematem jaki znowu model kupić. Więc kto, jak kto, ale ja na pewno mam coś w tej materii do powiedzenia. Zapoznaj się może z netykietą. Twój wiek tym bardziej Cię kompromituje w sytuacjach, kiedy nie mając argumentów w rozmowie posuwasz się do obrażania innych. No cóż, i tacy muszą żyć na tym świecie.
dzokej - zanim kupiłem WSK 125, przygodę z jednośladem zacząłem na Osie.
Lucek - KTM-y turystyczne to marzenie chyba każdego. Ale ceny są niestety zaporowe. Ostatnio oglądałem odcinek \"Najwspanialsze trasy motocyklowe \" gościu po Niemczech śmigał takim KTM`em.
A ty chłopie pomyśl jak piszesz o.k!Ja rozumiem możesz mieć coś np:do mnie ponieważ moje informacje o jednośladach mogą wydawać się tobie zerowe-to mogę zrozumieć jeszcze.Ale powyżej piszesz że cała Grupa Mazowiecka słynie z czegoś tam.Zastanów się czy to jest obiektywna i inteligentna wypowiedzi w poście?>Nie znasz ludzi,nic o ludziach z tej grupy tak naprawdę nie wiesz i piszesz takie pierdoły niesprawiedliwe no.Z netykietą się zapoznałem i zdaję sobie sprawę ile i jakie pojazdy posiadałeś to raz,motocykla większej pojemność nie miałem i nie mam to prawda.To że jest tak a nie inaczej z moimi lejcami też prawda-to jest wstyd i nie powinno tak być przyznaję to.Ja również sporo skuterów w czasie tych 9 lat jazdy zdarłem ale pisać jakie modele i ile ich było to bezsens według mnie.Boli mnie fakt że nie masz szacunku do mnie bo mam TYLKO tą 125-tkę,sam przecież kiedyś dosiadałeś małych pojemność nie?!Nie musisz panie Bernardzie wywyższać się z powodu śmigania teraz na 600-tce,a nie długo na litrowym motocyklu.Nie twierdzę również że nie znasz się na motocyklach w wielu sprawach bo byłbym głupi jeśli tak bym stwierdził.Chodzi o to że ty uwierz mi w oczach ludzi którzy cię czytają na Skuterowie robisz z siebie kurteczka jakiegoś Mega wszech mistrza !Poza tym poważnie jest tak że jak ktoś cokolwiek napisze co mija się z twoim zdaniem to jedziesz po całość chopie drugiego i wyższość gatunkową jakąś odczuwasz.Proszę cię trochę dystansu do własnej osoby i twojego OGROMNEGO znania się na motocyklach bo pisanie z tobą po prostu czasami może być dla innych ludzi nie miłe.Ja jestem przykładem albo kolega padalec na przykład-dlaczego musisz być taki Super Najlepszy i mieć zawsze patent na ostateczną rację?Jeśli masz tak ogromną wiedzę to dobrze,przecież są portale dla ludzi którzy mają duże motocykle z dużymi silnikami prawda.Tam możesz zabłysnąć wiedzą tak jak potrzebujesz.Tu jest Skuterowo.com portal dla ludzi z motorowerami i skuterami większymi czy mniejszymi.Wiesz mam kolegów z Mazowiskiej Grupy,oni też mają motocykle z większymi silnikami.Mam również znajomych w Warszawie którzy mają różne pojemność-Yamahę V-maxa 1700cm,Hondę Shadow 1100cm.Gold Winga kredensa 1500cm,Valkyrie 1800cm i innych z którymi kulam po Mazowszu.Ale co jest ciekawe nikt z nich się tak nie sadzi jak ty wiesz,i nikt z nich nigdy nie mówi do kogoś kto ma 125-tkę że jest zielony bo nic nie wie o jednośladach-potrafią szanować tych z mniejszymi pojemnościami i nie wywyższają się.Tego również tobie życzę-dystansu.
Robertonos - kurde, w połowie Twojego postu darowałem sobie dalsze czytanie :-) Za dużo tego na takie upalne dni :-) Weź proszę jeszcze raz przeczytaj to co wyżej napisałem, jednak tym razem bez emocji na spokojnie. Napisałem, że kolega powołał się na wypowiedź kolegi WODZA, i w kontekście jego grupy napisałem to, o czym wiadomo od dawna. To o śląską grupę chodzi, wszyscy chyba się domyślili, prawda? Jeśli kogokolwiek obraziłem swoimi wypowiedziami, to bynajmniej nie było to zamierzone. Wcale się nie wyśmiewam z innych, mniejszych pojazdów. Jednak musisz wiedzieć, że nie wszyscy jeżdżą wyłącznie na maszynach o pojemności 50ccm. Sam będę kupował jakiś maxi skuter, biorę pod uwagę pojemności 400ccm. Tyle w temacie. Jeśli kogoś uraziłem, albo obraziłem, szczerze przepraszam. Proszę jedynie o więcej merytoryki w rozmowach i dystansu.
... Napisałem, że kolega powołał się na wypowiedź kolegi WODZA, i w kontekście jego grupy napisałem to, o czym wiadomo od dawna. To o śląską grupę chodzi, wszyscy chyba się domyślili, prawda?...
Kolego - w dupie byłeś i gówno widziałes i gówno wiesz. Obrażasz Śląską grupę wkoło - piszesz jakieś bzdety nie poparte faktami. Jesteś internetowy cfaniak? Spotkaj się na live i wyskocz na gołe cyce a nie rżnij hojraka i cfaniaka tu na forum. Osobiście mnie obraziłeś. Patrz w lusterka :)
A co do Grupy o której pisałeś to nie ważne tak naprawdę czy moja Mazowiecka czy Śląska ta w której jest Wodzu jest zle podejmowana w wypowiedzi dla mnie ponieważ tą Śląską poznałem ostatnio na spocie w Sielpi i uważam że to fajne Chopy i Pany są jo.Więc nie wiem o czym mówisz pisząc coś o Śląskich Chopach że coś tam.Bzdury jakieś wypisujesz bo oni są sehr gut!
A co do Grupy o której pisałeś to nie ważne tak naprawdę czy moja Mazowiecka czy Śląska ta w której jest Wodzu jest zle podejmowana w wypowiedzi dla mnie ponieważ tą Śląską poznałem ostatnio na spocie w Sielpi i uważam że to fajne Chopy i Pany są jo.Więc nie wiem o czym mówisz pisząc coś o Śląskich Chopach że coś tam.Bzdury jakieś wypisujesz bo oni są sehr gut!
Tak pisze bo to taki wirtualny cfaniak i znafca wszystkich i wszystkiego. Szkoda rozmawiać z takim gościem który pozjadał wszystkie rozumy i obraża bogu ducha winnych ludzi.
No panie benekpe nie zadroszczę ci jak Wodza rozjuszyłeś wiesz ha,ha o kurteczka serio.Widziałem i poznałem Chopa i powiem ci że miazgę z ciebie zrobi no...a ja pierdzę.sam mam 185 cm wzrostu i ważę 90kilo,ale z Wodzem to bym za żadne skarby nie chciał mieć zatargu..on jest OGROMNY po prostu.No nic jak by co to wyrazy współczucia i tyle...o ja cię!
Robertonos - zapewne masz rację. Co nie zmienia faktu, że kilku z tej grupy posługuje się "językiem nienawiści". Poczytaj archiwalne posty. Nie tylko ja to zauważyłem. Mistrzem chamstwa w tej grupie niestety jest Mario1. I bynajmniej nie są to puste słowa. Ale jest zbyt późno i za gorąco, by dalej brnąć w ten odbiegający od tematu wątek. Skupmy się na temacie wątku.
Dla tych co mogą, proponuję Hondę Varadero 125. To chyba niezbędne minimum do wstępu w turystykę. Niesamowicie wygodny, mocny i oszczędny turystyk. Honda zadbała o dodatkowe akcesoria turystyczne - kufry, gmole, pług, turystyczna szyba. Chyba idealny na początek.
Benekpe, Lucek. Moto o których mówicie to raczej Adventure, a nie turystyki. Można jeszcze dołożyć BMW GS'a KTM = burżuazja, nie dla kowalskiego. Co do V-stroma to ten, który pokazałeś, w nowej budzie jest prze bajerancki, ale i te stare są bardzo ładne. Wiele razy widziałem i choć na zdjęciach szału nie ma to na żywo są cudowne. Nowy V-strom fajny, ale drogi. Co ciekawe. Ostatnio był jego test i minimalne spalanie "na dziadka" jakie udało się osiągnąć, to chyba 2,3l/100km, a max, przy pełnej manecie to chyba 4,6l/100km. Ale ten DL 1000, który ma wyjść to moim zdaniem wygląda jak moto złożone z kilku i bardzo odpychające. Stary DL w przypadku litrówy górą! Transalp fajny, ale ten nowy. Stara buda mi nie leży.
Benek..... nie ulega wątpliwości, że obraziłeś wielu ludzi swoimi wypowiedziami. Może jesteś tak mądry i doświadczony, ale mnie się wydaje obserwując twoje posty , że masz wielki kompleks. U Klasyka to się nazywa kompensacja sprzętowa - im większy samochód, motocykl tym mniejszy penis.....Bardzo przepraszam jeśli kogoś uraziłem. Proszę spotkaj się z nami (grupa śląska) wytłumaczymy sobie co i jak ,porozmawiamy po męsku na żywo, nie przez komputer. Może jestem sentymentalny,ale mam 40+ i pewne problemy trzeba rozwiązywać na żywo...
A co do 50tek do turystyki to średni pomysł. Oczywiście da się przy uzyskać przelotowe 70km/h w podróży, ale co z tego jak wyżłopie 5l/100. Nie gadajcie, że nie możliwe na cylindrze 50, bo moja senda (seria, jedynie słaby wydech LeoVince - niewiele mocniejszy niż odblokowany seryjny) według GPSu na tych przełożeniach, które teraz mam (jeżdżę trochę w terenie) na przyspieszenie osiąga 78km/h. Tak jak mówię, zębatki mam 11/52, także w teren, oryginalnie były 13/53. W traske najlepsze by była z przodu 14. Wtedy v-max wyniesie ok. 90km/h. Bagaż i z przelotowym 70km/h można śmigać. - to spalanie.
Ryglos - moja Inca na cylku 50 i żadnych tuningów na Sielpie śmigała średnio 55 km/h - Ja 127 kg wagi, 190 cm wzrostu, ona 110 kg i bagaż kole 30 kg.( jakby nie patrzeć ponad 250 kg :) ) Da radę. Nie trzeba mieć większego cylka jak się niektórym wydaje. Spalanie na poziomie 3,8 l. Na górę Żar na 50-ce wjechałem przy swojej wadze i bagażu - ponoć niemożliwe - mam świadków. Ale wedle niektórych to demoagogie itp.
No ale ktoś się będzie upierał że nie da rady..... Oświadczenia nie poparte faktami i doświadczeniem. Bez komentarza.
R2 D2 daj spokój po co cała Śląska do tego?Jak gościu łaja i sra we własne gniazdo obsmarowując i obrażając własnych chopów z okolic to Wodzu starczy w zanadrzu przecież no...bedzie po spotkaniu z nim szukał zębów trzy ulice dalej od miejsca rozgrywki.A facjata to mu się z rok nie zagoi ha,ha przecież.Panie benekpe wstyd,wielki wstyd żeby własnych tak oczerniać.Ja ciul z Warszawy i ich bronię,a ty Śląskich człowiek i tak pisać.To chyba w takim wypadku tyś CIUL straszny być musisz co?
R2 D2 daj spokój po co cała Śląska do tego?Jak gościu łaja i sra we własne gniazdo obsmarowując i obrażając własnych chopów z okolic to Wodzu starczy w zanadrzu przecież no...bedzie po spotkaniu z nim szukał zębów trzy ulice dalej od miejsca rozgrywki.A facjata to mu się z rok nie zagoi ha,ha przecież.Panie benekpe wstyd,wielki wstyd żeby własnych tak oczerniać.Ja ciul z Warszawy i ich bronię,a ty Śląskich człowiek i tak pisać.To chyba w takim wypadku tyś CIUL straszny być musisz co?