Motor dławi sie i gaśnie. Przy dodaniu gazu

Honda enduro xlr 125.
Proszę o pomoc.
Motor był u mechanika
Zawory wyregulowane, gaźnik wyczyszczony.
Problem polega na tym że odpalam prawię odrazu, pochodzi rozgrzeje sie i …
Jak za dużo odkrece manetkę i cofnę to gaśnie i muszę trochę pokręcić zanim odpali,w czasie jazdy na każdym biegu mogę jechać , ale muszę delikatnie dodawać gazu bo gaśnie. Na 5 biegu jak tylko dochodzi do 65 km/h to gaśnie.
I tu ciekawostka , czasem się odblokuje na parę kilometrów , a czasem na parę dni wszystko chodzi jak trzeba, po czym problem wraca , mechanicy rozkładają ręce. Motor w ubiegłym roku chodził jak złoto , po zimie zachorował, 3 miesiące dwuch mechaników prubowalo go zrobić bez rezultatu.
Proszę o jakieś pomysły gdzie czego szukać

ja bym jednak szukał przyczyny w stanie i regulacji gaźnika i szczelności dolotu. tak jakby się zalewał

A jak masz z dolotem powietrza? może masz za dużo tlenu w mieszance? spróbuj poszukać w tym kierunku. Coś musi, tu być z mieszanką.

Zastanawia mnie przedewszystkim dla czego 3lata chodził bez zarzutu a nagle zaczął świrować. Kruciec wymieniłem więc wszystko szczelne , a mimo to wariuje , jestem w desperacji i szukam powoli gaźnika nowego, ale mam trochę mętlik bo na tym gaźniku wczesniej chodził bez zarzutów , mimo że gaźnik po regeneracji i czyszczeniu.

Motor ma starter i wlacznik wylacznik przy starterze , cewka i regulator napięcia, czy coś z tych rzeczy może mieć wpływ?
Filtr wymieniony taki sam jak 3 lata temu gdzie na nim śmigał bez zarzutów.

Gaźnik regulowany był

może jest uszkodzony i dlatego regulacja nic nie daje

Kupiłem nowy gaźnik , wyregulowany, a objawy nie znikły,nie wiem co mam robić. Pomocy.

Mam to samo kupiłem nowy gaźnik i dalej go dławi

kogo?