Cześć
Od wielu lat jeżdżę Simsonem, postanowiłem zakupić coś mocniejszego jednocześnie nie robiąc prawka kat. A.
Wybór padł na Junaka M12 Vintage, ale nie o niego chciałem pytać.
Chciałem zakupić nowy egzemplarz, natomiast rozglądałem się też za używanym i zaskoczyła mnie ilość używanych motocykli kategorii Junak, Romet 125, sprzedawanych przez pierwszego właściciela, które mają np. 1 rok, kupione jako nowe oraz przebiegi od kilkuset do maksymalnie 3 tys. km. Przecież to jest maksymalnie 1 sezon i to niezbyt intensywnego jeżdżenia…
Czy coś jest nie tak z tymi motorami? Czy są aż tak słabe, że ludzie tak szybko się tego pozbywają, czy wręcz przeciwnie rozbudzają apetyt na coś większego i szybko się nudzą?