Motocykl na Kategorię A(2). Moc powyzej 95km.

Witam.
Posiadam prawo jazdy kategori A2 ktore upowaznia mnie do prowadzenia motocykli o mocy 48ps.

Jednak w internecie widoczne sa ogloszenia z r1, hp4, s1000rr I innymi motocyklami ktore maja moc wieksza niz 95km/70kw.

Jesli kupie taki motocykl ktory ma zamieszane papiery I wbite w nich 48 oraz na Kategorię A2, czy w urzedzie ktos moze robic mi problemy?
Wiem ze w czasie wypadku jesli motocykl nie bedzie zblokowany to pojawia sie problem, ale nie w tym rzecz.

myślisz że policjanci są idiotami?
No to powodzenia przy kontroli.

Kawasaki z900 (949ccm) na a2.

Gixxer 750 na a2 w papierach.

Ta, mysle ze sa idiotami bo masz litrowe a nawet wieksze motocykle ponizej 95km, wiec skad maja swirowac ze 600ccm to za duzo a 950ccm jest w porzadku.

człowieku. Ale Z900 jest jedno takie i musi być z rocznika 2017 i nie starsze z wbitym w dowód A2.
Trafisz na burka z Chrzczonowic Dolnych to to puści. Trafisz na kumaty patrol to cie wyjmą z tego motocykla jak marchewkę z miękkiej ziemi. A patrol na moto bedzie na 99% zorientowany w sytuacji.Przecież oni takich cwaniaczków widują na pęczki a motocyklami się interesują - myślisz że pierwszy będziesz taki sprytny?

Ale ten litr w dowodzie tez ma wbite 35 lub nawet 25kw, wiec to samo co w przypadku z900. W obu jest informacja, ze to na kat A2.

no i co z tego że ma wbite w dowodzie?
w dowodzie też masz wbite że 3 dni temu miałeś przegląd i go przeszedłeś i w niczym to nie przeszkadza żeby zabrać ci dowód za zły stan techniczny podczas kontroli.
Tutaj spokojnie mogą zakwestionować stan techniczny i niezgodność dokumentu ze stanem faktycznym - i jak sam wiesz mają wszelkie podstawy. Mogą nawet zakwestionować prawdziwość dokumentu.
To nie jest tak że jak masz “wbite w dowód” to już nikt nie drąży tematu. Jakby tak było to by sie nikt nie czepiał 125/250 rejestrowanych jako motorowery bo mają w dowodzie że to motorower. Po coś te kategorie są.
Prędzej ktoś uwierzy że zabytkowy motocykl z silnikiem 1200 ma 20KM niż w to że nowczesna konstrukcja z 600-800 pojemności ma 40KM.
Jakbyś zobaczył na ulicy Gallardo które brzmi jak Gallardo i jeździ jak Gallardo oraz wygląda jak Gallardo to byś uwierzył że to pojazd do 400kg zarejestrowany na B2 co jeździ do 45km/h - mimo że taki by miało dowód?
Trafisz na służbiste w urzędzie lub na drodze i sie nie migniesz - a to ty odpowiadasz za stan pojazdu i oryginalość dokumentów.

A jesli sprzedajacy podpisze mi dokument w ktorym jest zawarte to wszystko, tak jak jego zdaniem, ze to r1, ten gsxr czy Inna rzecz jest na A2 I można legalnie sie tym poruszac?

Przeciez wtedy jest Dokument z jego podpisem I jesli wprowadzil mnie w blad przy sprzedazy to przeciez on odpowiada.

Jest po prostu mnostwo ogloszen z litrami na A2 I kazdy zapewnia ze nie ma problemow a nawet oferuja pomoc z dokumentami w urzedzie. Nawet salon, nie tylko prywatni.

Poprzedni właściciel może ci napisac nawet oświadczenie że jest pomarańczowym kosmitą z Marsa i sprzęt jest z innej galaktyki. Jego oświadczenia nie mają tu żadnego znaczenia. Rzeczoznawca nazywa się ten pan co może takie rzeczy oświadczać i jest to wiążące. Za stan sprzętu i prawdziwość dokumentów w chwili kontroli odpowiadasz tylko ty.
Który salon oferuje ci wydanie sfałszowanych dokumentów??

Na przyklad salon BMW oferujacy HP4 2013r za cene 59999zł na Kategorię A2.

Po rozmowowie telefonicznej tam - nie ma zadnych problemow z rejerstracja I sama jazda / zapewnia osoba odpowiedzialna za sprzedaz. Mozna wziasc dokumenty, I przyjsc z tablicami po motocykl.

Napisalem tez mail do oficjalnego salonu Ducati, I tam nawet oferuja elektroniczna mape do Panigale tak by spelniala wymagania A2.

no tak. tylko to ne jest zakup motocykla nie spełniającego wymogów na A2 jako A2 z lewym kwitem tylko wyłożenie kilkudziesięciu tysięcy w salonie za dostosowanie fabrycznie nowego sprzętu do A2. Sprzęt zdławiony do A jest A2. Dostajesz na to wyciąg z homologacji.
Bo to też nie jest tak że salon każdy motocykl ci przerobi na A2. Tzn technicznie się da ale i tak taki pojazd musiał by uzyskać homologacje na A2. Wiec importer/producent z góry założył jakie modele może dostosowywać na A2, kilka dostosował, homologował po dostosowaniu i wtedy tak je może sprzedawać.
W razie zakwestionowania na drodze udajesz się do salonu/polskiej centrali i dostajesz papier że pojazd o takim to a takim numerze VIN spełnia wymogi na A2. Oficjalny papier autoryzowanego importera to inny papier niż oświadczenie ziomka z allegro.

Dlatego że:

a) motocyklem o mocy nieprzekraczającej 35 kW (47,59KM) i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,2 kW/kg, przy czym NIE MOŻE on powstać w wyniku wprowadzenia zmian w pojeździe o mocy przekraczającej dwukrotność mocy tego motocykla [to oznacza, że np. 96-konnego sprzęta nie można tak po prostu „zdławić” – przyp. red.]

To tak jak z samochodami “z kratką” co robią za “ciężarówki” i sobie ludzie VAT odpisują. Tylko niektóre wersje można dostosować do “kratki”. Np octavia kombi (te co można) staje się wtedy formalnie 4-ro miejscowa choć ma 5 miejsc…itd.
Ale też nie każda octavia (wersja) była homologowana jako ciężarówka.

Nie bardzo rozumiem na co liczysz? Że ktoś ci powie “bierz ziomek 1000RR i jeździj śmiało na A2 bo można”? Nikt ci tego nie napisze. Znajdzie się na pewno ktoś kto napisze że już 5 lat śmiga litrem na A1 albo i bez prawka i go nie skontrolowali - ale to dla ciebie żadna pomoc.
W razie kontroli ryzykujesz mandat 300zł i odholowanie motocykla (jeżeli ktoś nie bedzie mógł po niego przyjechać) wiec i koszty holowania/nocowania na parkingu policyjnym. W razie wypadku oczywiście konsekwencji może być więcej.