Przede wszystkim witam, jako że to mój pierwszy post na tym forum :)
Jestem takim dziwnym stworem, co to nietypowo się przesiadł z motocykla (Yamahy XJ600) z powrotem na skuter - kiedyś jeździłem na 50-tkach, chciałem więcej, dorobiłem A, wylądowałem z Yamahą, ale po kilku latach jazdy doszedłem do jedynego słusznego wniosku - jeżdżę niemal wyłącznie w mieście, do takiej jazdy skuter jest od motocykla duuużo wygodniejszy.
Reasumując - Yamaha w nowym domu, a ja aktualnie docieram Kymco Agility City 125. Póki co uważam, że do moich potrzeb sprawdzi się idealnie, mam jednak pytanie/prośbę o poradę. Z racji dostępności danego egzemplarza w chwili zakupu, skuter kupiłem w A-Zet na Czerniakowskiej (Warszawa), w kwestiach przeglądów/ewentualnych przyszłych napraw lepszy dojazd mam do Moto Hangaru na Grochowskiej - jak wiadomo mechanik jest jak lekarz, szuka się jak najlepszego i z dobrą opinią, moglibyście mi doradzić w kwestii wyboru serwisu?