witam mam taki problem posiadam router metro city i dziś podczas jazdy mi zgasł a jak chciałem go odpalić to już nie dało rady i z boku skutera jest taka rurka i przez nią wylatuje podczas odpalania dużo paliwa a sam skuter nie chce odpalić ;/ myślałem że to z świecą problem ale świeca jest suchutka
warto też wiedzieć że skuter kupiłem niedawno ma przejechane 100 km a nie chciałbym go oddawać na razie do serwisu bo go bd trzymać z miesiąc albo i dłużej a wtedy nie pojeżdżę sobie
gdzie ta rurka jest podłączona ? , może to spust gaźnika i masz niezabezpieczony , efekt paliwo wycieka z komory pływaka i przez to nie dostaje na cylek , zaślep ten wężyk .
nie mam pojęcia gdzie jest podłączona ta rurka. to jest tak jakby taka metalowa rurka a w środku jakby jeszcze coś było i z tego czasami kapnęło troszeczkę paliwa przy odpalaniu a teraz to leje się litrami jak go kopie albo go trzymam na starterze ;/
i nie wiem czy jak zatkam tą rurke to czy się coś nie zjebie albo że może stare paliwo się przetrzymywać w skuterze w tej rurce
jeżeli dobrze myślę to masz tak jak u mnie , przewód paliwowy w takiej choćby spiralce , idzie od dołu gaźnika do dolnej śrubki pokrywy napędu - to jest spust paliwa z gaźnika , na końcu powinien być zaworek do spustu lub śrubka u dołu gaźnika którą otwierasz lub zamykasz spust , zatkaj i pokop by naciągnoł paliwo do gaźnika - i odpal.
dzisiaj dokładniej przyjrzałem się i racja jest to taka rurka a w środku jakby spiralka i to idzie od gażnika i próbowałem to zatkać i odpalić to nic bo i tak to paliwo wylatywało w ogromnej ilości
jakoś sobie poradziłem bez waszej pomocy ;/ wystarczyło zakręcić tą linke ale nie wiem czy mogę ją zostawić taką zakręconą bo jak ją odkręcę to leci w ch... paliwa
pewnie przewód paliwowy masz gdzieś przy ten zamknięciu pęknięty. Wystarczy wyjąć przewód paliwowy z tego zamknięcia, skrócić go o 2-3cm, i włożyć zamknięcie do tego przewodu już skróconego. Śrubkę wylotową w tym zabezpieczeniu dokręcić do końca i zrobione. To jest awaryjne spuszczanie paliwa z gaźnika