chyba 89zł za głodzine płaciłem. No to pewnie 2-3h musisz liczyć
Krupek napisał:
I nie jestem stary! :D
I tu Cię muszę zmartwić... będziesz... :)))
Ale na pocieszenie dodam Ci, że ze starością jest jak ze stanem scootera... NIe ważny jest stan licznika, tylko jakość części i to, czy dbasz o niego...
Paci jara - więc nie dba... dlatego już jest stary, tylko jeszcze o tym nie wie... W psychologii to się nazywa wypieranie... :D
Druid jaram bo wędzone się tak szybko nie psuje:D
Krupek jak masz ok 25l to dla 16+ jesteś już stary zgred;)
No, litości Paci... to na starych oponach byś się jeszcze lepiej uwędził... a i kolorek miałbyś taki nieco demoniczny... ;)))
Kurde Paci a chciałem sobie taką właśnie koleżankę znaleźć a Ty wszystko popsułeś xD
Tak już teraz jest 25 zgred 30emeryt po 40stce to już zwłoki:D
Paci, no bądź dla siebie nieco bardziej wyrozumiały... przesuń tę granicę... dalej... :D
Druid dalej to okolice 50tki i w górę jak w twoim przypadku czyli już zombie:D
Jak po 40stce zwłoki to Arasza już dżdżownice na humus przetrawiły xD
Tak na marginesie od wczoraj skuter taki dziwny dźwięk wydaję jakby podkładka od śruby latała przez wibracje zrobiło się tak po zamontowaniu linki prędkościomierza
mogłeś czegoś nie dokręcić.
Może i tak ale jak już coś zaczyna brzmieć inaczej to zaczynam robić w portki :D jeszcze jedno pytanie bo nie wiem czy to gdzieś piszczy powietrze jak jadę czy co ale mniej więcej przy 50kmh do 55-60 coś właśnie piszczy i przestaje
jak zacznie wyć to się zacznij martwić na razie olej.
A co to znowu? na razie to taki jakby świst nie przeszkadza mi ale...
wszystko moze swistać tak na wiarę to ci nie powiem.
Dobra to nie będę sobie dupy zawracać ale jest jeden plus dzisiaj nie było tego dźwięku latającej podkładki :D teraz tylko czekać na kasę i po graty!
dźwięk latającej podkładki to często dzwoniący pierścień
Wombat napisał:
dźwięk latającej podkładki to często dzwoniący pierścień
Weź go nie strasz bo jeszcze spali tą malage.
Hehe rozważę Paci rozważę :D
Jutro jadę zobaczyć jakiś skuter coś ma rozwalone zobaczę czy dorobię się trzeciego jeszcze mam motorynkę do odebrania(odbieram od zakupu Malaguti) tylko gościowi nie chce się po papiery jechać :/
Dzisiaj udało mi się wracając z pracy przegonić Malaguti mniej więcej 85 licznikowe ale miał tak wielkie obroty że zacząłem myśleć o wybuchu xD
Toś go tyrał jak coś by ci wyskoczyło to kaplica na tym sedesie:D