posiadam Malaguti f12 phantom wszędzie piszę że osiągają one na serii około 100km/h kolega ma taki sam i tyle jedzie zwracam się z pytaniem co robić? Mój 1996r zmieniłem tłumik na sportowy chiński i jest nowy pasek wariator też chiński nowy blokada na gaznik zmieniony bez blokad a jedzie 50km/h i nic więcej rolki 3x 5.5g i 3x 6.5g co zrobić żeby osiągał on chociaż 70-80km/h prócz zmiany cylindra ???
gratuluje założenia wątku o debilnym tytule “POMOCY”… tylko z okazji świąt nie wywale tego od razu do kosza.
żadna 50cm w serii nie osiaga 100km/h - to kompletna bzdura.
Twój skuter na seryjnym cylindrze, w DOSKONAŁEJ KONDYCJI i dobrej regulacji jest w stanie rozpędzić się MOŻE do około 75km/h
50ccm nie da takiej mocy aby skuter do 100km/h rozpędzić. Jak chcesz prędkość ok tej setki to szykuj z 1500 zł na tuning. Kolega cię kłamie co do setupu swego skuterka. Ja na cylku 70 ccm osiągam realne 80 km/h a to już prędkość przelotowa 125ccm. Tyle, że u mnie przełożenia blokują. Musisz zmienić cylinder, wydech i gaźnik na chociaż 17,5mm bo po tym co czytam kupiłeś chiński “odblokowany” gaźnik z allegro, którego odblokowanie polega na zmianie dyszy głównej. Te gaźniki mają za małą gardziel. Sam broniłem serii gaźnika na tuningowym cylku ale kult większego gaźnika obronił się sam, mam więcej mocy, skuter lepiej reaguje na gaz i jest elastyczny a do tego mniej pali. Koszt samego gaźnika to 200 zł a to podróba dellorto. Kiedyś był taki człowiek Isaac Newton, powiedział, że ludzkość nigdzie nie dotrze jeżeli czegoś za sobą nie zostawi. Idąc tą zasadą możesz odchudzić skuter co raczej odpada albo podnieść moc. Jeżeli nie masz kasy kup chiński cylinder 70ccm ale z jakiegoś znanego sklepu typu mieloch itd, bo tam części mają sprawdzone. Da ci to kilka koni więcej, realnie ze 2-3KM do tego wydech i gaźnik i już będziesz latał około 75-80km/h, możesz też założyć cylinder 70 np Airsal z gwarantowaną mocą do tego porządny wydech, sportowe wario ze zmienionymi kątami talerzy i do tego zmiana przełożeń i masz większą szanse na swoje 100Km/h
na 80-90km/h w skuterze z 1996 to ma szanse jak w niego włoży nie 1500 tylko około 2,5-3,5 tys.
Taki tuning w ta wiekowym sprzęcie wiąże się z kapitalką a z kolei jak już kupi (choć nie kupi) “grube” graty to głupotą by było ryzykować gaźnik w podróbie który może zabić taki cylinder.
Na takie osiagi już trzeba poządnieto robić na cześciach z górnej półki - a kolega jak widać skupuje z allegro części.
I to już pomijając takie drobiazgi jak stan ramy i zawieszenia po 23 latach - na czym on chce te 100km/h latać.
W każdym razie - science-fiction.
Oj Wombacie podróba wcale nie jest taka zła, choć faktem jest, że koleżka co ma serwis kart graficznych itd przeleciał mi kanały w gaźniku endoskopem i nie było wad odlewniczych także miałem farta a i z regulacją żadnego kłopotu nie było.
podróba może nie jest taka zła ale ma najczesciej dwa problemy:
- dokładność podrobienie (tzn wymiary) co sie przekłada na osiągi
- i (niestety) jak im sie za dobrze uda zrobić podróbę to zabija ją wtedy jej własna moc z racji na tańsze materiały (wiec zasadniczo unikają tego żeby było za dobrze).
W każdym razie to sie nie nadaje do “performance tuning” a zwłaszcza przy nastawieniu na dłuższą bezawaryjną eksploatacje.
Chińskie cześci nadają sie świetnie do szybkiego postawienia na nogi skutera małym kosztem.