Witajcie, po sprzedaży Simsonka planuję zakup jakiegoś motorka do 2200zł. Trafił mi się ten oto skuterek i chciał bym wiedzieć co mi powiecie na jego temat. Czy warto? Jak z częściami? I ogólna eksploatacja. Sprzedawca możliwie sprzeda go za 2100zł. Czekam na wasze opinie.
Oryginalne czesci sa strasznie drogie. Sam kiedys zastanawialem sie nad Malaguti,ale jak powiedzieli ile kosztuja przeglady,odblokowanie itp. to darowalem sobie.
Masa części, w różnych przedziałach cenowych, jeżeli stan dosyć dobry jest to ja bym brał ;d Jednak nawet 2100 za '97 rok to trochę dużo ;D Może lepiej poszukać czegoś z trochę niższej półki, ale trochę młodszego ?
Ja bym nie kupił. Skuter ma przejechane 30 tysięcy i ma 14 lat . :roll: Miałem kiedyś 11 letnią Aprilię SR ( ten sam silnik ) z podobnym przebiegiem i bardzo kapryśna była ;-). Pewnie w niedługim czasie skuter będzie trzeba robić od podstaw, zawieszenie po takim przebiegu pewnie pozostawia wiele do życzenia, silniczek jak miał kiedyś jakiś remont, to pewnie jeszcze troche polata, ale na bezawaryjność bym nie liczył .
Czy tak czy tak osobiście mi się ta aukcja nie podoba. Co prawda jest to markowy skuter no ale jednak 14 latek do tego nie wiem dlaczego zamazany przebieg na zdjęciu. Mimo że to markowy sprzęt to przebiegu już jednak trochę ma i nie wiadomo jak wszystkie podzespoły. Obejrzeć zawsze można ale do środka i tak się nie wejdzie. Osobiście jednak szukał bym coś z niższej półki a tańszego i nie mówię tu i chińskim sprzęcie a może coś z Kymco bo to naprawdę są dobre sprzęty. Takie jest moje zdanie.