Witam panowie zwracam się do was z takim problem . mowa o skuterze malaguti f10 silnik 50 dwusuw pali praktycznie od tyka z miejsca rusza żwawo wchodzi na wysokie obroty i przy około 30 km/h zaczyna go dusić zaczyna przygasać. jeśli się odpuści gazu i następnie przekręci się manetkę na max znów silnik ciągnie do 30 km/h i go dusi . robiłem próbę na podnośniku za pierwszym razem go tak przydusiło za każdym nastawnym razem wchodził na pełne obroty bez problemu następnie przeprowadziłem próbę podczas jazdy i niestety problem nadal się pojawia co to może być? zaznaczam że gaźnik jest chyba z elektrycznym ssaniem gdyż posiada jakiś silniczek. i od czasu do czasu w filtrze powietrza pojawia się paliwo. Proszę o pomoc
P.s wymieniłem króciec na nowy sprawdziłem tez membrany wszystko z danymi częściami jest okej .
gaźnik był czyszczony około tygodnia temu . a to że pluje paliwem do filtra powietrza może oznaczać iż gaźnik jest do wymiany ? i w jaki sposób najlepiej go wyregulować ?
Podkładka pod gaźnikiem ma być: - odporna na działanie benzyny; - możliwie najcieńsza jak się da; - dopasowana do króćca ssącego tak by jej wewnętrzna krawędź była na równi z króćcem; - możliwie najcieńsza jak się da.
Do autora tematu: w jakich okolicznościach pojawiła się usterka o której piszesz? Po zmianach w skuterze, remoncie silnika czy po prostu nagle? A może po długim postoju?
znaczy pierwsze objawy to było to że go dusiło praktycznie od zera brakowało mu jak gdyby mocy później że tak powiem był okres ciszy i właśnie zaczęło się to o czym teraz jest mowa .a teraz jest też tak że jeśli się go odpali i odpuści gaz gaśnie i próbowałem regulować gaźnik jak tylko się i zawsze to samo się dzieje po odpaleniu