Witam! Zapiekła mi się śrubka na pokrywie gaźnika. Więc kręciłem kręciłem aż ją zlamałem i pokrywa odeszła, całej srubki sie pozbylem. Urwałem w miedzy czasie blokade [to czarne cos + srubka] Po skręceniu tego już bez blokady, skuter jedzie tak jakby nie mógł [ pod górke 15 :OO] Skleiłem to kropelką do kupy, no i prędkość minimalnie sie zmieniła: kolejność: Sprężyna, nakrywka na sprężyne.
Jeżeli ktoś pomoże mogę przelać odpowiednią sumkę na konto bankowe. Pozdrawiam, liczę na szybką odpowiedź.
Wkręcić ją wkreće :P Ale nawet z urwaną śrubką gdzie nie było nic [nawet to czarne] nie działało ... Jak nie będzie działac to wyregulowac podawanie paliwa?
a później narzekacie że posty ktoś sobie tylko nabija,
"nie gg" człowieku ja chce mu pomóc w najszybszy i najlepszy sposób a ty się czepiasz że podaje mu gg? czy nie od tego jest forum? od pomagania ludziom a w jakiej postaci to zależne od tego co pomaga.
ale zauważ, że pomagając na forum może na tym ktoś inny również skorzystać. Napiszesz do typa na gg i tylko on to przeczyta, a może ktoś jeszcze będzie miał podobny problem i skorzysta z Twoich porad ?
poprostu sprężyna się przesuwa teraz na bok i musimy ją jakość umieścić w jednym miejscu - więc wiertłem 3mm przewieć po środku dekielka na wylot i w to miejsce wkręć wkręt do płyt na szkielet drewniany, do metalu też ujdzie i dokładnie od zewnątrz obklej najlepiej silikonem termicznym - jest dporny na benzynę, ale kropelka tam też ujdzie no ale tej śrubki trzeba się pozbyć - ewentualnie coś podobnego wstaw w to miejsce, np kawałek dobrej starszej strzykawki niejednorazowej, albo twardy wężyk 5mm