Witam. Mam pytanie odnośnie wału. Dziś rozmawiałem z mechanikem w sprawie luzow na wale i powiedział mi że wał ma chodzić na boki. Jak to z tym jest ? Wał ma siedzieć sztywno w karterach, czy ma mieć ten luz ?
U mnie chodzi ale też nie wiem czy powinien. Wydaje mi się, że tak. Ale mówię - wydaje mi się.
U mnie wał siedzi sztywno. Obraca się tylko w prawo lub w lewo. Wał nie powinien latać na różne strony, ponieważ mógłby uszkodzić iskrownik, oraz pasek napędowy. Łożyska, a zarazem wał do wymiany. ;)
izdebski12 tylko problem u mnie jest z tym że to jest nowy wał. Mam na nim zrobione może z 1000 km. Trochę też kosztował bo chyba jakieś 250 zł. Nie jest to chiński wał.Wszyscy mówią że mogę wkleić łożyska na klej, albo podgrzac kartery i schodzić wał i wtedy spróbować jeszcze raz to złożyć. U mnie nie ma luzów na wale. luzy są bo łożyska ruszają się w karterach. Da radę coś z tym zrobić ?
A przypadkiem nie obracały się łożyska w karterze??
peciula wszystko możliwe. Łożyska słychać jak chodzą w karterach.
U mnie jak łożyska poszły wał chodził na boki i do przodu, po wymianie siedzi sztywno i nie ma mowy żeby go ruszyć.
U mnie ponoć mechanik nie spunktował łożysk i karterów. Pewnie dlatego mam taki luz.
Taki luz może być, nic złego się nie dzieje. Po prostu bieżnia łożyska jest trochę szersza. Przy pracy silnika obroty są tak duże że wał nie lata na boki, dodatkowo trzyma go prądnica i łańcuszek rozrządu więc wszystko będzie ok.
tylko u mnie leci olej z uszczelniacza od strony wariatora. Uszczelniacz wymieniany parę razy, ale przez ten luz wału olej cały czas leci. To mnie denerwuje. Nie chce mi się czyścić całego napędu co tydzień, bo jest cały w oleju. Ciągle dolewanie, ciągle sprawdzanie i czyszczenie po około 2 miesiącach stało się irytujące i chciałbym wreszcie zrobić z tym porządek...
Jakubie, widzę, nawet dobrze główkujesz. :D
Docelowo, będziesz chyba zmuszony wymienić kartery i to obie połówki, żeby za parę chwil znowu nie zaglądać do wału, wariatora, uszczelniaczy czy nawet cylindra (niwelowanie luzów w materiale poprzez punktowanie, klejenie i tym podobne kombinacje to strata czasu, pieniędzy i nerwów).
Trzymaj się ciepło, młody, potem daj tutaj znać, jakich postępów dokonałeś w tym temacie.
Kup lepszy simering. Możesz pokusić sie o kierunkowy, dwuwargowy ewentualnie ciut ciaśniejszy. Simering chiński "oryginalny" nie jest dobrej jakości. Minimalne (do 1mm) boczne luzy wału nie mają wpływu na działanie silnika- nie mają też wpływu na uszczelnienie na simeringach.